Kraków
4 osoby
Moderatorzy:
    Agata Mateusz

Ustawienia strony:

Widoczność: wszyscy
Publikować mogą: wszyscy
Moderacja: po publikacji
RSS RSS
Zarejestruj się

30/10/14 od Agata
W temacie: Gdzie odpocząć

Skałki Twardowskiego

Natura w centrum Krakowa

Wapienne skałki, zalany błękitną wodą kamieniołom, urwiska, leśne ścieżki… Kraków to chyba jedyne duże polskie miasto, gdzie tak dzikie, piękne miejsce znajduje się zaledwie kilka kilometrów od centrum. Krakowiacy dobrze je znają, ale już turyści trafiają tu rzadziej – a jak już trafią, to ograniczają się do słynnego Zakrzówka, omijając właściwy park krajobrazowy.

Na skarpie, kilka kroków dalej jest przepaść. W tle Wisła i kopiec Kościuszki. Na skarpie, kilka kroków dalej jest przepaść. W tle Wisła i kopiec Kościuszki. (Mateusz J.)

Skałki Twardowskiego to część wzgórza zrębowego Krzemionek Zakrzowskich. Na 34 hektarach zaobserwujemy leje krasowe, uskoki, potoczki, wapienne skały sięgające nawet 50 metrów, jaskinie (na czele z najsłynniejszą Grotą Twardowskiego), kamieniołomy (największy to oczywiście Zakrzówek)… całość tworzy chroniony prawem park krajobrazowy. Jest bardzo różnorodnie, są i ścieżki łatwe do przejechania wózkiem, i trudniejsze, gdzie można poczuć się prawie jak na górskim szlaku. To miejsce niezwykłe, ostoja dzikiej przyrody w centrum miasta, wyjątek, jakich mało. I najprawdopodobniej tak zostanie, chociaż deweloperzy ostrzą sobie zęby i już udało im się z częścią terenów przylegających do tego nietypowego parku.

Słynny zalany kamieniołom Słynny zalany kamieniołom (Mateusz J.)

Pochodzenie nazwy tego cuda jest dość oczywiste – od nazwiska mistrza czarnej magii, Jana Twardowskiego. Według legendy, w tej pięknej okolicy słynny czarownik szkolił uczniów. Niestety pewnego dnia laboratorium wybuchło i tak powstały skałki. Tyle legenda, bo Twardowski najprawdopodobniej prowadził swoją szkołę w innym miejscu – nadal w otoczeniu skałek, ale nie tych z Zakrzówka, a Krzemionek Podgórskich.

A to...? Jeden z krakowskich fortów. A to...? Jeden z krakowskich fortów. (Mateusz J.)

Skałki Twardowskiego to miejsce ideał na każdą porę roku. Dojazd łatwy (krótki spacer z przystanku Kapelanka albo od strony Wisły), a przestrzeni na tyle dużo, że można się zgubić i nie spotkać żywej duszy (a to przecież popularne weekendowe miejsce krakusów!). Każdy znajdzie coś dla siebie – na spacer, bieganie, wspinaczkę, rower, sanki, nurkowanie (jedna z najlepszych baz nurkowych w kraju) i nielegalne pływanie. Wysokie, postrzępione skały upodobali sobie też samobójcy, o czym przypominają krzyże i tabliczki pamiątkowe. To też jedno z najlepszych miejsc widokowych w Krakowie – z jednej strony Wisła, kopiec Kościuszki i okolice, z drugiej stare miasto. I oczywiście urokliwy Zakrzówek, chyba najpiękniejszy na jesieni, gdy kolorowe liście przeglądają się w lazurowej wodzie, zamkniętej w białych, wapiennych ścianach. Perełka w miejskim krajobrazie Krakowa.