Kraków
4 osoby
Moderatorzy:
    Agata Mateusz

Ustawienia strony:

Widoczność: wszyscy
Publikować mogą: wszyscy
Moderacja: po publikacji
RSS RSS
Zarejestruj się

19/05/14 od Agata
W temacie: Dzieje się w Krakowie

Krakowskie P.I.W.O. 2014

Kiedy byłam jeszcze studentką, chciałam zobaczyć na żywo PIWO, najchętniej w Krakowie. Od zawsze lubiłam wszystko związane ze światłem – ogniska, sztuczne ognie, zimne ognie, pochodnie… Nic dziwnego, że pokazy świetlne z oknami w roli głównej, z dopasowaną muzyką i odrobiną humoru tak mnie kusiły. W tym roku, kilka lat po obronie, wreszcie się udało.

Pełna nazwa projektu wrocławskich studentów to Potężny Indeksowany Wyświetlacz Oknowy. Fasady akademików w kilku miastach w Polsce od 2007 roku w juwenaliowym okresie zmieniają się w ogromny wyświetlacz. Hasa na nim Pacman, tańczy Michael Jackson, pojawiają się nawet krótkie filmy i cała masa aluzji do popkultury. Wszystko na różnokolorowo podświetlanych oknach wielkich akademików, w towarzystwie pasującej muzyki i hitów chętnie podłapywanych przez studenckie gardła. Na krakowskim Kapitolu wyświetlono swojego czasu nieoficjalny hymn AGH, ryk publiczności był ogłuszający. Co ciekawe, sprzęt to autorski pomysł studentów, podobno nawet żarówki malują własnoręcznie. I nie, nie latają sami i nie zapalają świateł, wszystko jest sterowane centralnie z komputera.

Było i romantycznie Było i romantycznie (M.Jabłoński)

Jak było w tym roku? Pod Kapitolem zebrał się tłum, ciężko było znaleźć dobre miejsce, bo bujna zieleń drzew skutecznie psuła większość miejscówek. Miało zacząć się o 21, była chwila poślizgu, ale to nawet lepiej, bo zdążyło się porządnie ściemnić. Na początku byłam zachwycona – kolorowe światła, obrazy z okien, dopasowana muzyka, wszystko z pomysłem i ze smakiem. Żadne 3D, prędzej toporne piksele, a i tak zachwycające. Usta same rozciągały się w uśmiechu. Chociaż muszę przyznać, że dużo lepiej wygląda to na filmikach niż na żywo. Dodali też nowość, pokaz laserowy. Ale cóż z tego, skoro program był zbyt długi i niestety już pod koniec nużący? Stracili cały impet, można było skończyć w dobrym stylu wcześniej. Tym bardziej że siadło nagłośnienie. A tak największą atrakcją był desant ochroniarzy na daszek przed wejściem do akademika, jednym z popularniejszych punktów widokowych na Kapitol.

Dla ciekawych zapis całego pokazu: