bywajtu

Wydawałoby się, że w fotografii krajobrazu można wszystko zaplanować. Wystarczy wiedzieć, gdzie jest dobry widok. Proste, prawda? Często jednak po przejechaniu wielu kilometrów nadal tej wiedzy nie miałem, a kiedy indziej przez przypadek trafiałem od razu w najlepszy punkt:

Jadąc z Krems skręćcie za Weissenkirchen w prawo w drogę L78 i dalej śmiało w górę. pioter/bywajtu Jadąc z Krems skręćcie za Weissenkirchen w prawo w drogę L78 i dalej śmiało w górę. (pioter/bywajtu)

Tamtego ranka na brzegu Dunaju nic nie zapowiadało pogody. Było ddżysto i zimno, tak jakby wszystkie chmury Mitteleuropy chciały naraz zażyć kąpieli w rzece. I to w tym miejscu, gdzie chciałem robić zdjęcia! Po to wybrałem nocleg nad samym brzegiem? Sfrustrowany ruszyłem z powrotem. Tym razem nie wzdłuż Dunaju przez Krems, lecz w górę przez wzniesienia Wachau. Po kilku minutach jazdy nagle oślepił mnie blask słońca. Chmury okazały się tylko mgłą, gęstą i uwięzioną w dolinie. Chwilę później, po przebiciu się przez ścianę światła, zobaczyłem winnicę. Była jak z obrazka.