
6 osób
Tematy strony:
Jednym zdjęciem
Ustawienia strony:
Widoczność: wszyscy
Publikować mogą: wszyscy
Moderacja: po publikacji
Widoczność: wszyscy
Publikować mogą: wszyscy
Moderacja: po publikacji
RSS
RSS
Krajobraz wina
Winnice, winiarnie, producenci. I wszystko to, co ciekawe po drodze. Zdjęcia, notatki, impresje.
Na pograniczu Włoch i Austrii

Monstrualne ściany alpejskich skał wyrastające pionowo nad wąską na kilka kilometrów i długą na kilkadziesiąt Doliną Adygi mogą kojarzyć się z kamieniołomami cyklopów. Widok budzący grozę i poczucie małości wśród olbrzymów, zwłaszcza gdy się patrzy z samego dna doliny, płaskiego i świetnie zagospodarowanego, z zielonymi polami wzdłuż autostrady A22 i... czytaj dalej
Krajobraz Alzacji kształtują ukwiecone miasteczka, średniowieczne zamki i kościoły oraz morze winnic falujące na wzgórzach.

Oparta od zachodu o pasmo Wogezów, a od wschodu granicząca na Renie z niemiecką Badenią - od wieków była regionem, w którym krzyżowały się wpływy różnych kultur. Dominował tu od czasów średniowiecza żywioł niemiecki, dopiero po pokoju westfalskim w 1648 roku Alzacja została przyłączona do Królestwa Francji, ale nawet wtedy pozostawała... czytaj dalej
7 zdjęć

Opowieść o Douro mogłaby się zaczynać tak samo jak o wielu innych europejskich regionach winiarskich: że winorośl sadzili tu już Rzymianie i że potem w jego uprawie sporą rolę odegrali cystersi. Douro jest jednak wyjątkowe. Zajmuje ogromny górzysty obszar wzdłuż wijącej się jak serpentyna rzeki Douro, mniej więcej od Peso... czytaj dalej
7 zdjęć i kilka słów o historii wina ze znakiem czarnego koguta

Wzgórza Chianti między Florencją i Sieną zwiedzam jadąc krętymi, wąskimi drogami lokalnymi. Przejeżdżam przez lasy, zazwyczaj liściaste, dębowe i kasztanowe, gęste tak, że niewiele światła dociera na drogę. Gdy kończą się lasy, zaczynają się winnice, w których produkuje się jedno z najsłynniejszych i najbardziej cenionych włoskich win - Chianti Classico. Winnice... czytaj dalej
Kilka zdjęć znad Mozeli

Na terenie Niemiec Mozela tworzy niezwykłe krajobrazy. Na długości ponad 100 km slalomem przeciska się przez wzniesienia Eifel i Hunsrueck, wije się jak serpentyna między ich wysokimi brzegami, by w końcu znaleźć w Koblencji swoje ujście do Renu. Pośród jej meandrów jedno z najlepszych miejsc dla siebie w Europie znalazło... czytaj dalej
Oceny +2/-0

O Alzacji jako regionie winiarskim pisałem wcześniej w notatce Na alzackim szlaku wina. Tym razem tylko kilka zdjęć i parę słów.
Tamtego październikowego dnia pogoda dopisywała. W słonecznym świetle błyszczały wieże i dachy średniowiecznych miasteczek, jaśniały zielenie i brązy winnic. Było już po winobraniu, a na wielu plantacjach również po... czytaj dalej
7 zdjęć

Podobnie jak w najbardziej malowniczych regionach winiarskiej Europy również i tu mamy rzekę meandrującą w dolinie, schodzące do niej wzgórza, urocze zabytkowe miasteczko z licznymi restauracjami i knajpkami, stare kościoły i ruiny zamków. Winnic jednak jest tu niewiele, zazwyczaj są małe i poukrywane gdzieś między gospodarstwami i innymi uprawami. Ale... czytaj dalej
Oceny +1/-0
7 zdjęć

W drodze nad Adriatyk przejeżdżamy najczęściej przez Styrię, ale rzadko tu się zatrzymujemy, a szkoda, bo to malowniczy region obfitujący w atrakcje. Wystarczy zjechać gdzieś za Grazem z autostrady, żeby poznać jego urodę. Dla miłośników wina najciekawszą częścią Styrii jest ta południowa przy granicy ze Słowenią. Uprawia się tu głównie... czytaj dalej
Oceny +1/-0
Kilka słów o winach z Barolo i Barbaresco

Miałem sporo szczęścia, że podczas zaledwie dwudniowego pobytu w Langhe zobaczyłem zarówno słynne mgły piemonckie, jak i ośnieżone szczyty Alp, oddalone - bagatela - 150 km od tego miejsca. Dla jednego i drugiego widoku warto tu przyjechać, ale przecież nie tylko. Jest w tym regionie coś wciągającego i intrygującego. Krajobraz Langhe przypomina... czytaj dalej
Oceny +2/-0,
komentarze 1,
ostatni
od jacek.bralski:
Sucho, niebo bez chmur, czy więc wodę te szlachetne rosliny czerpia głównie z mgieł i porannej rosy?
...
9 zdjęć z rocznika 2006

Jesień tamtego roku była wyjątkowo słoneczna i sucha. Nawet pod koniec pażdziernika zdarzały się temperatury koło 25 stopni. W Austrii określono ją mianem "jesieni stulecia". Miałem szczęście odwiedzić wtedy Wachau i zrobić kilka zdjęć. Po opadnięciu porannych mgiełek winnice błysnęły złotem w październikowym słońcu, a w zwierciadle Dunaju odbił się... czytaj dalej
Oceny +1/-0

Nie dziwi, że podczas niedawnej (20.9.15) aukcji w Trewirze rekordową cenę osiągnęło wino wyprodukowane przez Egona Müllera IV, wszak od wielu lat rieslingi Müllera ze słynnego Scharzhofberg należą do najdroższych win na świecie. Jako miłośnik win "do trzech dych" (do 30 euro) miałem okazję spróbować kiedyś jedynie najtańszego... czytaj dalej
Oceny +1/-0
Kilka słów o winnicy i sukcesie Romana Niewodniczańskiego

Niedawno Roman Niewodniczański, właściciel winnicy Van Volxem nad Saarą, poinformował o podjęciu prac na legendarnym Ockfener Geisberg (zdjęcia), niedyś jednej z najlepszych winnic w regionie, ostatnio jednak nieco zapomnianej. Wraz z innym winiarzem, Markusem Molitorem, chce przywrócić świetność temu miejscu. Na razie trwają prace rekultywacyjne. Będzie to pewnie kolejna winnica... czytaj dalej
Oceny +1/-0,
komentarze 1,
ostatni
od jacek.bralski:
Wspaniały artykuł. I szczęśliwy ten, kto kosztował rieslingi Niewodniczańskiego!
...

Jeden z najładniejszych ratuszy, jakie widziałem: gotycki Palazzo dei Priori z XIV wieku (obecnie Palazzo Comunale) na Piazza del Popolo w Montalcino. Wciśnięty między dwie wąskie uliczki prowadzące na plac, smukły z wysoką wieżą dzwonnicy. Jest wieczór, aparat muszę ustawić na statywie, zdjęcie wychodzi ciekawsze niż w dzień, kamienne ściany... czytaj dalej
Oceny +1/-0
W temacie: Jednym zdjęciem
Jedno z najładniej położonych miasteczek w Toskanii

Montalcino zbudowano na grzbiecie wysokiego wzgórza wcinającego się w rozległą dolinę. U jego podnóża w średniowieczu przebiegał słynny trakt Via Francigena (Droga Frankońska) prowadzący z Anglii przez Francję i Alpy do Rzymu. Korzystali z niego pielgrzymi udający się do Wiecznego Miasta, ale też kupcy wiozący towary z północy na południe... czytaj dalej
7 zdjęć

Chodzę, przemierzam, podpatruję. Raz po raz rozkładam statyw. Fotografuję. Z mostu, z Ribeiry, z Vila Nova. W końcu siadam w knajpce. Obok flirtują pary. Ja zamieniam tylko kilka słów z kelnerem. Cygaro? - chętnie. Porto? - chętnie. Smakują wyśmienicie.
Oceny +4/-0,
komentarze 4,
ostatni
od pioter:
Don? Jak dla mnie raczej tajemniczy niż mroczny, ale to pewnie kwestia nastawienia. Coś o powstaniu symbolu tu: http://www.sandeman.com/our-stories/creating-an-icon/18
...
i jego "Słowo lub dwa o winie porto"

W 1844 roku wśród brytyjskich marszandów wina w Porto zawrzało. Powodem było ukazanie się broszury "Słowo lub dwa o winie porto", w ktorej padło wiele krytycznych słów pod ich adresem. Mimo że została wydana anonimowo, nazwisko jej autora było tajemnicą poliszynela. Był nim Joseph James Forrester, bodaj najciekawsza postać w... czytaj dalej
Kilka słów i zdjęć o winnicach Douro.

Od 300 lat region Douro słynie z produkcji wina porto. Powstaje ono przez dodanie do fermentującego soku 77-procentowego destylatu, co zatrzymuje fermentację i nie dopuszcza do przetworzenia całego cukru z winogron w alkohol. Porto jest zatem zazwyczaj słodkie i dzięki brandy mocne (ok. 20%). Takie polubili Brytyjczycy już w XVIII... czytaj dalej
Douro z okna pociągu

Dwa dni to stanowczo za mało, żeby poznać Douro. Nawet nie mówię o ludziach, kulturze, zabytkach. Na samo przejechanie długiego na ponad sto i szerokiego na kilkadziesiąt kilometrów regionu i zwiedzenie najciekawszych jego zakątków trzeba mieć o wiele więcej czasu. Zwłaszcza że widoki są przepiękne i nieraz nie sposób nie... czytaj dalej
Powstanie pierwszej apelacji wina

Zbiory winogron w roku 1755 w regionie Douro były słabe, a wino z nich wyprodukowane wyjątkowo podłe. Co prawda już od dłuższego czasu na nieźle prosperującym biznesie winiarskim w Porto kładła się cieniem coraz gorsza jakość wina, ale tak źle jak w 1755 roku jeszcze nie było. Doszło do tego... czytaj dalej