Historia Cywilizacji
13 osób
Moderatorzy:
    pioter MarcinSz.
Autorzy strony:
    Agata pinot pioter Atavus Ola MarcinSz. WiktorOnoff

Ustawienia strony:

Widoczność: wszyscy
Publikować mogą: autorzy
Moderacja: po publikacji
RSS RSS
Zarejestruj się

Pojedynek łuku z kuszą

W wielu regionach Europy łuk i kusza były używane jednocześnie przez wiele stuleci, głównie w średniowieczu. Dlaczego po prostu nie określono, która z tych broni strzeleckich jest lepsza, i nie wybrano jej, porzucając tę drugą, mniej skuteczną?

Rekonstruktorzy broni odtwarzają współcześnie średniowieczne łuki i kusze i wypróbowują je, badając osiągi bojowe. Strzelając z kusz, Anglicy byli w stanie osiągnąć zasięg nieco ponad 410 metrów, natomiast z długich łuków angielskich – niecałych 230 metrów. Łuk trzeba było naciągać ręcznie, podczas gdy kuszę naciągało się za pomocą drążka albo korby. Łucznik musiał więc być odpowiednio silny, żeby używać tej broni, choć – jak wynika z prób – nie wymagało to jakiegoś długoletniego treningu. Na pewno jednak łatwiej było kusznikowi, z tej broni strzelali więc z powodzeniem młodzi chłopcy, starcy albo ranni żołnierze. W dodatku łatwiej z niej celować, a także można było nosić ją załadowaną. Było to ważne szczególnie w wypadku, gdy do walki dochodziło niespodziewanie, np. podczas zasadzki. Wreszcie, jeszcze jedna ważna rzecz – zdolność do przebijania zbroi. Według miłośników łuku angielskiego broń ta nie ustępowała kuszy pod tym względem. Większość bronioznawców twierdzi jednak, że z kuszą łuk się nie mógł równać.

No dobrze, jak na razie widać, że kusza była lepsza. Po co zatem w ogóle zawracano sobie głowę łukami?

Po pierwsze, łuk był bardziej szybkostrzelny, bo kuszę dłużej się naciągało. Ale najważniejszą rolę odegrały chyba koszty. Łuk jest prosty w wykonaniu, a zatem tani. Wykonanie kuszy zabierało sporo czasu i byle kto jej nie zrobił, więc była droższa. W efekcie w późnym średniowieczu formacje łucznicze różniły się znacznie od kuszniczych. W Anglii łucznikami byli zwykli chłopi; królowie nakazywali im naukę strzelania w rodzinnych wsiach, a potem zabierali ich do armii w razie wojny. Kusznicy tworzyli tymczasem najczęściej stałe formacje, które wyposażano w elementy uzbrojenia ochronnego, jak np. kapaliny i skórzane pancerze nabijane metalowymi guzami. Strata kuszy była bardziej kosztowna, o kusznika trzeba więc było bardziej dbać.

26 sierpnia 1346 r. pod wioską Crecy stanęły naprzeciw siebie dwie armie: francuska i angielska. Formacje strzeleckie stanowili u Francuzów renomowani kusznicy genueńscy, u Anglików zaś chłopi-łucznicy. Bitwa rozpoczęła się straszliwą „wymianą ognia”: ze strony francuskiej leciały tysiące bełtów, z angielskiej - tysiące strzał. Po krótkim czasie Genueńczycy nie wytrzymali i uciekli z pola walki. Do boju ruszyła ciężkozbrojna jazda rycerska Francuzów. Ona też została zmasakrowana przez łuczników. Francuzi wycofali się, zostawiając na polu walki kilka tysięcy zabitych i rannych.

A więc jednak łuk?

Niektórzy historycy mówią, że owszem. Według nich pomimo wielu przewag kuszy kluczowa była szybkostrzelność łuku. Dzięki niej pod Crecy Anglicy zasypali Genueńczyków pięciokrotnie większą liczbą strzał, niż spadło na nich bełtów. Ale nie jest to bynajmniej jedyne wytłumaczenie przebiegu bitwy. Według Davida Nicolle’a 26 sierpnia 1346 r. masa okoliczności sprzysięgła się przeciw Genueńczykom. Gdy maszerowali na pole bitwy, gwałtowna burza spowodowała, że przemokły im cięciwy, co znacznie obniżyło ich skuteczność. Potem dowodzący nieudolnie król Filip VI rozkazał im na początku bitwy zbliżyć się do pozycji angielskich. Wykonując ten manewr, kusznicy zostali pozbawieni przewagi większego zasięgu ich broni, a na dodatek pozostawili w tyle pawężników, których zadaniem było osłanianie ich za pomocą tarcz. Potem na domiar nieszczęścia wyjrzało słońce i zaświeciło genueńskim nieszczęśnikom prosto w oczy.

Wniosek?.. Pytanie, czy lepszy łuk, czy kusza, wciąż pozostaje otwarte.

W Crecy-en-Ponthieu można obejrzeć dziś wiele miejsc związanych z bitwą. W sierpniu br. odbędzie się tam kolejny wielki piknik średniowieczny, podczas którego swoje umiejętności zaprezentują łucznicy i kusznicy:

http://www.crecyenponthieu.com...

  • Crecy: łucznicy kontra kusznicy Crecy: łucznicy kontra kusznicy (Bibliotheque Nationale MS Fr. 2643, CC-PD-Mark)
Ostatnio komentowane na stronie:
24/12/2015 pioter

Barwy gotyku

Iluminacje w Amiens
2 komentarze, ostatni z 04/03/2019 od pioter
18/06/2014 Agata

Wielki smog londyński

1 komentarz z 21/11/2016 od pinot