
7 osób
Widoczność: wszyscy
Publikować mogą: autorzy i obserwujący
Moderacja: przed publikacją
Złote jabłka
czyli co Cortes przywiózł z Ogrodu Hesperyd
pomidory czyli "złote jabłka"
(commons.wikimedia.org)
Jak rzeczywiste niekiedy bywają mity, przekonali się Hiszpanie, gdy Hernan Cortes niczym Herkules przywiózł z Ameryki małe, żółte owoce. Rozmiar, kolor a nawet zamorskie pochodzenie przypominały "złote jabłka" z mitycznego ogrodu Hesperyd. Były to nimfy - córki Atlasa, opiekujące się na zachodnim krańcu świata boskim ogrodem.
Oczywiście, Hiszpanie byli realistami, prowadzącymi swoją politykę imperialną. Nie mniej, skojarzenie było tak silne, że włoski badacz botaniki Mattioli przypisał tę nazwę pomidorom (pomo d'or - złote jabłko), która przetrwała w jęz. włoskim jak i polskim do dziś, mimo anglosaskiej "tomaty".
Pomidor jest dziś mocno obecny w kuchni europejskiej, i kojarzony przede wszystkim z kuchnią włoską (a nie hiszpańską, co może nieco dziwić wziąwszy pod uwagę, że to właśnie hiszpanie sprowadzili go do Europy). Trudno niekiedy wyobrazić sobie dietę bez pasty pomidorowej, zupy pomidorowej czy świeżych pomidorów, a przecież to historycznie "świeża" sprawa, raptem od 500 lat...
