Autor olekc
subskrybuj autora
(subskrybuje: 2 osoby)

subskrybuj autora, jeśli chcesz otrzymywać informacje o jego nowych notatkach.

Wpisy:
Notatki 72 (+294/-0)
Komentarze 8 (+0/-0)
RSS RSS
Zarejestruj się

Dominikanie na Służewiu

Churching

Niektórzy twierdzą, że największą, najstarszą i najbardziej skuteczną korporacją na świecie jest Kościół katolicki. Jest to centralnie zarządzana organizacja z centralą zarządu w Watykanie i bardzo dobrze zorganizowaną hierarchią.
 

 
Podejście do Kościoła, jak do bardzo dużej firmy jest nieco brutalne, ale wydaje mi się dosyć sprawiedliwe. Jakby nie patrzeć, Kościół to jedna z najstarszych i przy tym największych i najbardziej skutecznych organizacji na świecie. Jej placówki znajdują się na całym świecie a „produkt” dociera do każdego zakątka globu, nawet do brazylijskiego buszu.

Wydaję mi się, że podejście do kościoła jak do dużej firmy pozwala w pełni zrozumieć mechanizmy zachodzące w dzisiejszym świecie. Ludzie oddalają się od kościoła i coraz więcej osób nie tyle nie wierzy w Boga, co nie widzi sensu w chodzeniu na coniedzielne msze. Kościół do tej pory był korporacją mającą pełny monopol w swojej dziedzinie. Jednocześnie w dalszym ciągu każda decyzja, dotycząca zmian w tej gigantycznej korporacji, wychodziła od Watykańskiego zarządu. Jeszcze 200 lat temu mechanizm ten doskonale się sprawdzał. Dzisiejszy świat obraca się jednak dużo szybciej a Kościół jakby zatrzymał się w czasie. Z przerażeniem zauważam, że decyzje wydawane w Watykanie nieraz dotyczą afer, które już dawno zdążyły się wyciszyć a decyzje Watykanu zamiast ugasić spory odkopują je na nowo.

Uważam, że organizacja, w której nie działają zasady wolnego rynku i demokracji, jest w naszym dynamicznym świecie skazana prędzej czy później na klęskę. Na szczęście z Kościołem nie jest wcale tak źle, jakby mogło się wydawać. Demokratyczna inicjatywa wolnorynkowa wyszła nie ze strony samego Kościoła, ale ze strony wiernych. W naszym świecie nie tylko wszystko dzieje się o wiele szybciej, niż kiedyś, ale ludzie stali się o wiele bardziej mobilni a siłą napędową współczesnej gospodarki nie jest już węgiel lub para wodna, ale informacja.

Dzięki możliwości znalezienia się na dowolnym krańcu miasta w ciągu paru minut i dzięki marketingowi szeptanemu, czyli przekazywaniu informacji z ust do ust, ludzie zaczęli wybierać kościoły.
 

 
Osoba nie jest już więcej przypisana do swojej parafii, każdy chrześcijanin jest częścią Kościoła i każdy kościół jest równoprawną częścią całej organizacji. Nie zważając na protesty księży z pustych parafii, wierni ruszają w podróż, aby znaleźć miejsce, które najbardziej im odpowiada.
Zjawisko to przez media nazywane jest churchingiem.

W mojej opinii jest to bardzo zdrowy proces. W ten sposób kościoły, mimo braku ściśle określonej wartości i przedmiotu produktu, jaki oferują, zaczynają ze sobą konkurować. Konsumentem jest wierny, który wybiera placówkę, do której się uda na niedzielną mszę. Dzięki temu, kazania nabierają wartości a nie są odklepywane przez księży na podstawie podręcznika z seminarium a ogłoszenia nie trwają dłużej niż sama msza.

Kościołem, do którego wybieramy się całą rodziną co niedzielę są Dominikanie na Służewiu. Nie jesteśmy jedyną rodziną, która wybrała ten kościół. Parafia Dominikanów nie jest wcale większa, niż inne Warszawskie parafie a kościół o każdej porze dnia, w każdą niedzielę jest pełny. Mimo tego, że kościół jest bardzo duży, bardzo często podczas mszy musimy stać, bo nie ma już miejsc na ławkach.

Kościół Dominikanów znajduje się 15 minut na piechotę od stacji metra Służew. Dla bardziej leniwych jest jeszcze autobus - 2 przystanki w stronę Wilanowa od metra Służew, jakąkolwiek linią.
Dokładny adres kościoła to ul. Dominikańska 2. Bardziej wyczerpujące informacje znajdują się na stronie: http://www.sluzew.dominikanie.....

Moje ulubione msze to 14:00, 19:00 i 20:15. 19:00 to msza dla młodzieży, skierowana przede wszystkim do osób w wieku licealnym. Msza na 20:15 to msza akademicka, skierowana przede wszystkim do studentów.

W kościele podczas mszy panuje bardzo fajny klimat, schola pięknie śpiewa a księża mówią naprawdę ciekawe rzeczy. Polecam wybrać się chociaż raz. Podczas większych uroczystości, jak na przykład Pasterka podczas świąt Bożego Narodzenia, należy przyjść do kościoła przynajmniej godzinę wcześniej. Przychodzącym równo na czas czasem nie udaje się wejść do kościoła z powodu braku miejsca.  

Ostatnio komentowane notatki autora:
24/05/2012 olekc

Zapiekanka w Krakowie

Plac Nowy
3 komentarze, ostatni z 21/09/2014 od pinot
12/12/2011 olekc

Zwiedzanie Mediolanu

3 komentarze, ostatni z 30/05/2014 od Biedrona