KomentatorAutorWydawca Marzena
subskrybuj autora
(subskrybuje: 7 osób)

subskrybuj autora, jeśli chcesz otrzymywać informacje o jego nowych notatkach.

Wpisy:
Notatki 278 (+290/-0)
Komentarze 141 (+53/-0)
RSS RSS
Zarejestruj się

12/11/13 publiczna

Gdzie (nie)jeść w Poznaniu?

Jeśli nie znamy dobrze miasta, do którego jedziemy warto przeczytać opinie, o restauracjach, w których można dobrze zjeść. Wchodzimy na różne portale, sprawdzamy, albo idziemy zupełnie spontanicznie do najbliższej knajpki na rynku. Będąc ostatnio w Poznaniu zrobiłam wstępne rozpoznanie gdzie warto zjeść. Wśród kilku wymienionych znalazła się mała pizzeria Sorella na ul. Ślusarskiej (tuż przy samym rynku). Z zewnątrz restauracja zdała się mieć w miarę przyjemny wygląd, również dlatego, że przed jej wejściem kręciło się wielu młodych ludzi, co sugerowało, że jest to lubiane miejsce.

(Joanna Cudziło)

Jednakże po wstępnym pierwszym pozytywnym wrażeniu zaczęło się coś sypać. 20min czekania na stolik nie byłby problemem, gdyby nie fakt, że ludzie się przepychali, kelnerki nie były zupełnie tym faktem zainteresowane i ogólnie panował chaos. Ale myślę sobie, że jedzenie na pewno jest bardzo smaczne, więc to jest w sumie najważniejsze. Gdy już udało się usiąść i coś zamówić z niecierpliwością oczekiwałam na pyszną pizzę i grzańca. I tu znowu rozczarowanie. Pizza zupełnie przeciętna, spody jakby kupione, gotowe, tylko dobre przyprawienie i mocne smaki powodowały, że pizza nie wydawała się być niesmaczna. Jedynym plusem był grzaniec, który pomimo tego, że nie było go w karcie, okazał się kołem ratunkowym dla wizerunku Sorelli. Jednak to trochę za mało jak na restaurację z bardzo dobrymi opiniami. Usłyszałam przez przypadek, jak ktoś mówił, że kiedyś było tu znacznie lepiej. Cóż... faktycznie najtrudniej jest utrzymać dobry poziom.

(Joanna Cudziło)

 

Ostatnio komentowane notatki autora:
17/01/2014 Marzena

Gdańsk nocą

we mgle
2 komentarze, ostatni z 04/02/2016 od roxa