KomentatorAutorWydawca hejtuanek
subskrybuj autora
(subskrybuje: 1 osoba)

subskrybuj autora, jeśli chcesz otrzymywać informacje o jego nowych notatkach.

Wpisy:
Notatki 182 (+119/-0)
Komentarze 38 (+0/-0)
RSS RSS
Zarejestruj się

18/04/12 publiczna

Wyspy Owcze

Niespodzianki na Morzu Norweskim

Wyspy Owcze to archipelag górzystych wysp wulkanicznych na Morzu Norweskim - pomiędzy Wielką Brytanią, Islandią a Norwegią. Są terytorium zależnym od Danii, cieszą się jednak dużą autonomią - oficjalnym językiem prócz duńskiego jest farerski, wyspy mają własną flagę, własny rząd. Żyje tam niecałe 50 tysięcy mieszkańców, z czego ponad 1/4 mieszka w stolicy - Tórshavn. Na miejsce można dostać się promem (płynącym z Danii), samolotem lub własnym, pływającym środkiem transportu.

Wyspy Owcze Wyspy Owcze (Anna Ciepiela)

Ja na Wyspy Owcze trafiłam trochę przypadkiem (chociaż, być może, trudno sobie to wyobrazić - biorąc pod uwagę ich położenie). Załapałam się na rejs ze znajomymi znajomych, którzy postanowili popłynąć tam ze Szkocji. I chociaż wcześniej i później podróżowałam sporo, nie pamiętam, żeby cokolwiek innego wywarło na mnie aż takie wrażenie.

Na wyspy płynęłam ze Szkocji niewielką żaglówką, więc już sama podróż była niesamowita. Największym wyzwaniem (szczególnie, że była to moja pierwsza w życiu morska wyprawa) były dwa dni żeglugi bez przerwy, bez lądu widocznego choćby na horyzoncie. Na łódce byliśmy w 4 osoby, więc wachty były długie - nieskończone wpatrywanie się w granicę nieba. Do tego gigantyczne fale, wiatr dochodzący do 10 w skali Beauforta oraz temperatury oscylującej w okolicach 0 st. C (w lipcu).

Widok Wysp, gdy już je ujrzeliśmy, zrekompensował wszystkie trudy. Wyglądało to jakby ktoś wziął niezbyt wysokie góry i po prostu lekko je podtopił. Trawiaste pagórki wynurzające się z wody robiły niesamowite wrażenie.

Wyspy Owcze Wyspy Owcze (Anna Ciepiela)

Zgodnie z nazwą, na wyspach żyje bardzo dużo owiec. Wszystkie pagórki upstrzone są tymi małymi, białymi kropeczkami. Co ciekawe, tych zwierząt jest na wyspach niemal dwa razy więcej niż ludzkich mieszkańców. Z powszechności tego zwierzęcia, wynika niezwykła jednostka miary wynaleziona na Wyspach Owczych - mørk. Oznacza ona powierzchnię, wystarczającą by wykarmić 32 owce (zmienną w zależności od ukształtowania terenu czy żyzności gleby).

Charakterystycznym widokiem na wyspach są dachy domów porośnięte trawą. Podobno wynika to z siły lokalnych wiatrów - trawa spaja dach, nie pozwala wichurze zerwać dachówek. Niezależnie od faktycznej użyteczności takiego rozwiązania, widok jest szalenie malowniczy.

Wyspy Owcze Wyspy Owcze (Anna Ciepiela)

Na Wyspach Owczych można się napić lokalnego piwa (polecam Black Sheep), pogadać z miejscowymi (większość mieszkańców mówi po angielsku), poobserwować ptaki (zatrzęsienie uroczych maskonurów), powspinać się czy powędkować.

Można też obserwować budzącą ogromne kontrowersje tradycję, która jest chyba jedną z najbardziej krwawych w Europie. Każdego lata farerczycy zabijają od 600 do 1000 grindwali (pilot whales) - waleni z rodziny delfinowatych.

Polowanie przebiega w następujący sposób - patrolujące łodzie wypatrują ławicy wielorybów, gdy trafią na odpowiednią, wzywają na pomoc innych. Wszyscy razem zaganiają ławicę na jedną z plaż, gdzie już czekają kolejni farerczycy, którzy podrzynają grindwalom gardła. Podobno jest to humanitarna metoda, po przecięciu w odpowiednim miejscu, zwierzę wykrwawia się właściwie bez bólu.

Kiedy woda zmieni kolor i zabitych jest wystarczająco dużo, są one wyciągane na brzeg za pomocą wielkich maszyn - dorosły grindwal mierzy od 5,5 do 8,5 metra i waży 3-3,5 tony. Martwe zwierzęta rozkładane są na jednym z miejskich placów, gdzie są patroszone, oporządzane i rozdzielane w taki sposób, aby każdy mieszkaniec Wysp Owczych dostał część mięsa.

Wyspy Owcze - Połów Grindwali Wyspy Owcze - Połów Grindwali (Anna Ciepiela)

Farerczycy, mimo licznych protestów organizacji chroniących zwierzęta, odmawiają zaprzestania połowów. Tłumaczą to wielowiekową tradycją i ogromnym znaczeniem zwyczaju dla unikalnej kultury wysp, i argumentują, że populacja grindwali nie jest zagrożona. Z drugiej jednak strony, polowania od długiego już czasu nie są uzasadnione ekonomicznie.

Ja, po przyjrzeniu się tej tradycji ze (zbyt) bliska, przeszłam na wegetarianizm.

 
  • Wyspy Owcze Wyspy Owcze (Anna Ciepiela)
  • Wyspy Owcze Wyspy Owcze (Anna Ciepiela)
  • Wyspy Owcze Wyspy Owcze (Anna Ciepiela)