KomentatorAutorWydawca Agata
subskrybuj autora
(subskrybuje: 11 osób)

subskrybuj autora, jeśli chcesz otrzymywać informacje o jego nowych notatkach.


Kraków
Polska
Wpisy:
Notatki 345 (+777/-1)
Komentarze 335 (+103/-0)
RSS RSS
Zarejestruj się

Smutne oczy wilka

Zoo w Bazylei ma być czymś więcej niż tylko ogrodem zoologicznym

     Mam mieszane uczucia jeżeli chodzi o zoo, w końcu zwierzęta nie są tu wolne, nie ważne jak świetne warunki się im zapewni. Ale z drugiej strony, wiele z nich pewnie nie zdążę zobaczyć w naturalnym środowisku. Zabraknie mi życia, a niektóre zdążą wyginąć. Egoistyczne podejście do sprawy człowieka, władcy świata. Czy ogrody zoologiczne są skazane na bycie mniejszym złem?

        Bazylejskie zoo jest najstarsze w kraju, otworzono je w 1874 roku jako pierwsze tego typu miejsce w Szwajcarii. Obecnie zajmuje 12 hektarów. Bardzo łatwo się tu dostać tramwajem lub autobusem, to niemal centrum miasta. Jak na Szwajcarię, cena biletów wcale nie zwala z nóg – oczywiście pod warunkiem, że ma się ze sobą legitymację studencką.

     Zolli, jak pieszczotliwie mówią o nim mieszkańcy Bazylei, ma być ogrodem z misją. Jest uznawane za jedno najlepszych na świecie (!), biorąc pod uwagę traktowanie zwierząt. Stawia na świadomy kontakt z naturą. Czy mu się udaje? Rzeczywiście, jest inne niż miejsca, które dotychczas widziałam. Plama zieleni w samym centrum miasta. Ciekawe jest jego rozplanowanie – zwierzęta mają naprawdę dużo przestrzeni, a jednak zwiedzający wcale nie muszą się za bardzo nachodzić, by wszystko zobaczyć. Sensowne. Jest trochę dzikie, właściwie nie ma klatek, wybiegi są widoczne tylko kawałkami, wkomponowane w naturalne otoczenie, a cały teren został gęsto osłonięty drzewami. Czasem w tej gęstwinie trudno wypatrzyć jakiekolwiek zwierzę. Pracownicy twierdzą, że taki był cel – stymulacja wyobraźni, cierpliwe szukanie i czekanie.

     Gatunków zwierząt jest tu bardzo dużo, ciężko wymieniać. Jak w większości ogrodów zoologicznych, także w Bazylei jest wiele nowoczesnych pawilonów tematycznych. Mroczny budynek z całą masą akwariów, który szybko mnie znudził, pawilon z głośnymi ptakami, część dla drapieżników...Wrażenie na pewno robi Etosha (też nazwa parku narodowego w Namibi), gdzie starano się odtworzyć naturalne środowisko sawanny. Warto też zasiąść na widowni podczas karmienia fok, nie tylko dzieci śmieją się wtedy do rozpuku. Koniecznie trzeba zobaczyć dostojne śnieżne pantery, leniwie spędzające czas tuż przy himalajskich tahr – upraszczając, jest to jeden z gatunków kozic, w naturze dzielący terytorium właśnie z panterami. Nie ma jednak co liczyć na krwawą jatkę, oba gatunki są odseparowane. Oczywiście jest też dziecięce zoo, pełne przeróżnych łagodnych kopytnych, z którymi dzieci mogą się bliżej zaprzyjaźnić. A nawet z nimi popracować – pomóc w stajni, a jeśli zostanie trochę czasu, zabrać jakiegoś osiołka na spacer. Poza tym ogród cały czas się zmienia, powstają nowe miejsca. Są plany zbudowania niedaleko ogromnego oceanarium.

     Zoo w Bazylei w 2008 było w rankingu piętnastu najlepszych ogrodów na świecie (Forbes Travel), rok później na swojej liście 7 najlepszych w Europie umieścił je Anthony Sheridan z Zoological Society of London. Na pewno ma to związek z programem rozmnażania, jednym z najlepszych na świecie. Rodzi się tu wiele uroczych gepardziątek, śnieżnych panter, okapi, hipopotamów karłowatych, nosorożców pancernych czy flamingów. Goma, pierwszy goryl urodzony w Europie, żyje sobie w najlepsze, mimo zaawansowanego wieku.

     W pamięć najbardziej zapadły mi dwie chwile. Głębokie spojrzenie goryla, którego miałam okazję widzieć pierwszy raz w życiu. I wbiegające do wody szczupłe wilki o niesamowitych oczach, jeden z nich biały jak śnieg. Były skończenie piękne i wyraźnie czułam, stojąc jak zahipnotyzowana, patrząc w te oczy, że to nie tu powinny być. Widziałam przecież ich braci na wolności. Ale cóż – mniejsze zło. Właśnie dla takiej chwili warto odwiedzić zoo w Bazylei. Zmusza do myślenia.
  • Wilk - i to spojrzenie Wilk - i to spojrzenie
  • Biały Biały
  • Światło - jedyny ciekawy okaz w akwarium Światło - jedyny ciekawy okaz w akwarium
  • grunt to się wyróżniać grunt to się wyróżniać
Ostatnio komentowane notatki autora:
07/01/2014 Agata

Azulejos

Sztuka z ceramicznych płytek
10 komentarzy, ostatni z 05/11/2018 od Jacko
09/11/2014 Agata

Zamek Tenczyn

Niedostępna potęga
3 komentarze, ostatni z 14/06/2017 od pictori
18/06/2014 Agata

Wielki smog londyński

1 komentarz z 21/11/2016 od pinot
03/09/2014 Agata

Czarny Klasztor

Sewanawank
3 komentarze, ostatni z 01/07/2016 od ann