8 osób
Ustawienia strony:
Widoczność: wszyscy
Publikować mogą: wszyscy
Moderacja: po publikacji
Widoczność: wszyscy
Publikować mogą: wszyscy
Moderacja: po publikacji
RSS
RSS
Z wizytą na Kaukazie
co powiedzą nam szczegóły?
Bedąc z turytyczną wizytą w obcym kraju często brakuje nam czasu na to, żeby przygladac sie szczegółom. Warto jednak czasem trochę zwolnić i rozejrzeć dookoła siebie. Czasami drobne szczegóły powiedzą nam więcej o przeszłości danego miejsca niż przewodnik. Dla mnie Gruzja kryje się właśnie w takich drognych detalach, które mówią... czytaj dalej
Oaza na pustyni
Czasami człowiekowi przychodzi do głowy żeby rzucić wszystko w cholerę i wyjechać gdzieś daleko. Z reguły kończy się na myśleniu. Jednak czasami... Czasami powstaje z tego coś naprawdę wyjątkowego.Takim genialnym i inspriującym przykładem jest historia Ani i Ksawerego, którzy z tęksnoty za ukochaną Gruzją rzeczywiście zdecydowali się na taki... czytaj dalej
Oceny +1/-0
Idąc starym miastem wzdłuż rzeki (od ulicy Barataszwilego), na samym początku natkniemy się na pięknie odrestaurowany placyk, na którym znajdziemy wyjątkową wieżę zegarową.
Wieża to nawet nie zabytek - została otwarta w 2010, a w ceremonii jej otwarcia uczestniczył sam prezydent. Jeśli trafimy pod wieżę o pełnej godzinie zobaczymy małe "przedstawienie... czytaj dalej
plaża plaży nierówna
Po tym jak człowiek spędził większość wakacji nad polskim morzem może zdziwić się na widok batumskiej plaży - nie ma złotego piasku, a zamiast tego są kamienie, czy może raczej kamyczki.
Teraz rozumiem dlaczego Filipinki zamiast o plażach Batumi śpiewały o jego herbacianych polach. "Gruboziarnista" plaża to tak między nami żadna... czytaj dalej
Gruzja kolejkami stoi. Serio. Ten górzysty teren jakoś wyjątkowo sprzyja budowie tego typu obiektów - szczególnie kolejek linowych. Co więcej jest to spora atrakacja turystycza.W Tbilisi znajdziemy dwie działające kolejki, i kilka straszących w mieście pozostałości po takowych obiektach. Batumi nie mogło być gorsze i w 2013 roku też zafundowało... czytaj dalej
Z jakiś powodów w Gruzji wyjątkowo popularnym detalem służącym upiekszaniu budynków jest ceramika. Szczególnie zaś osobliwe wydaje się to, że mowtyw mozaiki zdaje się oddawać też specyfikę Kaukazu, który sam jest jak jedna wielka mozaika z wielością kultur, religii, narodów. Czyżby duch Kaukazu objawiał się w zamiłowaniu do tworzenia skomplikowanych... czytaj dalej
Oceny +1/-0
tam, gdzie "pachnie" siarką
Abanotubani to najstarsza dzielnica Tbilisi, jednak znana jest przede wszystkim z tego, że jest to dzielnica łaźni. To tu znajdują się siarkowe źródła, od których wzięło nazwę ponoć całe miasto - bo tbili po gruzińsku znaczy "gorący".Skoro jesteśmy w dzielnicy łaźni, to oczywiście powinniśmy zobaczyć jakieś. Łaźnie mają bardzo charakterystyczny... czytaj dalej
czasem wystarczy zejść z drogi...
Ten budynek zobaczyłam na długo przed tym, jak dowiedziałam się co to w ogóle jest. W trakcie przejażdżek na wzgórza kolejką do Matki Gruzji, widziałam go z punktu widokowego w dzielnicy Avlabari - ale jakoś nigdy się nie złożyło żeby się tam wybrać. Oczywiście do czasu.
Karmir Avetaran to ruiny ormiańskiego... czytaj dalej
i jego najbliże otoczenie
Jesli byliście w Warszawie, to pewnie kojarzycie Pałac prezydencki - w końcu stoi w najbardziej reprezentacyjnej części miasta, na Krakowskim Przedmieściu. Nie inaczej jest z siedzibami prezydentów innych państw, nie mówiąc już o królach (ale ci z reguły mieli więcej czasu na to żeby dorobić się przyzwoitych pałaców).
Wspominam o tym... czytaj dalej
Jedna z najpiękniejszych, choć całkiem niepozorna cerkiew znajdująca się na starym mieście w Tbilisi.
Jej wnętrze zdobią freski które mają już 400 lat. Ale co tam freski - sama świątynia pochodzi jeszcze z VI wieku.
Nazwa Anczischati wzięła się od cudownej ikony przeniesionej tutaj w XVII wieku z katedry Anczi, leżącej... czytaj dalej
Cerkiew Metechi w Tbilisi, wybudowana jeszcze w XIII wieku, wznosi się malowniczo nad rzeką Mtkwari, na wysokim klifie.
Jednocześnie Metechi to świetny przykład pokrętnych losów jaki spotykał często budowle sakralne - i to nie tylko za czasów Związku Radzieckiego. Jak już wspomniałam - cerkiew wybudowano w XIII wieku. Jeszcze w tym samym... czytaj dalej
rozrywka na najwyższym poziomie
Dziś o Parku Mtatsminda czyli parku rozrywki umiejscowionym na szczycie góry Mtatsminda.
Park został otwarty jeszcze w czasach gdy Gruzja była częścią ZSRR, i ponoć był trzecim najczęściej odwiedzanym tego rodzaju obiektem w całym Związku Radzieckim.
Na terenie parku znajdziecie koło młyńske (żartbliwie przezywane przez obcokrajowców Tbilisi-Eye), kolejkę górską, park... czytaj dalej
Oceny +1/-0
Dawid Garedża to jeden z ciekawszych kompleksów klasztornych w Gruzji. Jest to też ciekawą alternatywą dla tych, którym nie starczy czasu w trakcie wizyty na Kaukazie na zwiedzanie skalnego miasta Wardzia.Klasztor założył św. Ojciec Dawid, o którym była juz mowa między innymi przy okazji notatki o cerkwi Kaszweti. Zabytek... czytaj dalej
z widokiem na Mcchetę
Przy okazji wizyty w Mcchecie część turystów decyduje się też na wycieczkę do monastyru Jvari (wym. Dżwari).
Cóż - trudno się dziwić. monastyr prezentuje się rzeczywiście spektakularnie, a na dodatek zdaje się obiecywać piękne widoki, skoro znajduje się tak wysoko.
I rzeczywiście - spełnia tę niewypowiedzianą obietnię w 100%, gdyż jego usytuowanie... czytaj dalej
witamy w starej stolicy
Rzut beretem od Tbilisi znajduje się miejscowość Mccheta.Mchceta, to dawna stolica Gruzji, ulokowana strategicznie przy ujściu rzeki Aragwa do Mtkvari (znanej tez jako rzeka Kura, serio!). Stolica pozostawała do V wieku, kiedy to król Wachtang Gorgasali przeniósł stolicę do Tbilisi (ponoć ze względu na gorące źródła).W Mcchecie znajdziemy... czytaj dalej
Oceny +1/-0
Nieopodal Mcchety, dawnej stolicy Gruzji, znajduje się bardzo ciekawy monastyr Shio Mgvime - czyli w dosłownym tłumaczeniu - jaskinia Shio.
Większość turystów będąc w Mcchecie odwiedza urokliwie położony na wzniesieniu monastyr Jvari. Shio Mgvime jest słabiej znany, i znajduje się bardziej na uboczu - nie znaczy to jednak, że nie warto się tam... czytaj dalej
w drodze na Mtatsmindę
Mtatsminda to w tłumaczeniu na polski - "święta góra". Tego nadprzyrodzonego charakteru nadała górze przede wszystkim obecność pokutnej celi, w której przebywal św. Ojciec Dawid (jeden z 13 Ojców Syryjskich którzy przybyli na te ziemie głosić chrześcijaństwo).W miejscu w którym znajdowala się cela w XVI wieku wybudowano cerkiew, malowniczo położoną... czytaj dalej
nie tylko zabytki
Dyskusja pod notatka o byłym budynku Parlamentu w Tbilisi natchnęła mnie do podzielenia się z Wami przemyśleniami na temat architektury w Gruzji.Ogólnie panuje żartobliwe przekonanie, że dla Gruzinów zabytek, który ma mniej niż 500 lat nie jest zabytkiem. W sumie trudno się dziwić biorąc pod uwagę, że niektóre zabytki... czytaj dalej
Spacerując główną ulicą Tbilisi, Rustaweli, z pewnością natkniecie się w końcu na stary Parlament. Przy czym mówię "stary" nie ze zwględu na jego wiek, tylko na fakt, że juz swej funkcji nie pełni, po tym jak były prezydent Gruzji, Sakashivili, przeniósł siedzibę Parlamentu do Kutaisi, do specjalnie wybudowanego w tym... czytaj dalej
każdy radzi sobie jak może
Na ulicach Tbilisi kwitnie handel. I to nie tylko ten w sklepach ukrytych za wielkimi witrynami. Ten, kogo nie stać na wynajęcie sklepu, rozkłada swoje stoisko na kartonowym pudełku lub turystycznym stoliku. Na tych małych stoiskach można kupić najróźniejsze różności. Są np. stoiska z kwiatami. Raz pan z takiego stoiska... czytaj dalej
Ostatnio komentowane na stronie:
28/11/2014
Agata