5 osób
Widoczność: wszyscy
Publikować mogą: wszyscy
Moderacja: tylko niezaufani
Zamknąć czy otworzyć?
Zdjęcia dzielą się na dwie kategorie - otwarte i zamknięte. I nie chodzi bynajmniej o ich stosunek do bliźnich, a o kompozycję. Żadna z nich nie jest gorsza, o ile jest poprawnie i w sposób przemyślany zakomponowana. Nie każdy kadr będzie dobry z kompozycją otwartą, a nie każdy z zamkniętą. O tym sami musimy zadecydować. Aby zobrazować co mam na myśli podsunę przykłady.
Wschód słońca na Szczelińcu (Barbara Ciach)
Zdjęcie krajobrazu o kompozycji zamkniętej. Silnym akcentem jest dziura w chmurach, horyzont jest tu jedną z linii złotego podziału.
Wschód słońca na Szczelińcu (Barbara Ciach)
Zdjęcie zrobione w przerwie paru sekund od poprzedniego. Wybór innego kadru i innej kompozycji. Są tu dwa silne akcenty, którymi jest góra o wypłaszczeniu na szczycie i stromych stokach, znajdująca się po lewej stronie kadru, oraz dziura w chmurach, wychodząca po prawej stronie kadru. Jest to kompozycja otwarta, którą otwiera własnie ta góra i prześwit. Horyzont znowu przebiega na jednej z linii złotego podziału.
W obu zdjęciach widać, że takie zakomponowanie horyzontu jest ewidentnie najlepszym wyjściem. O ile można się zastanawiać która z kompozycji będzie lepsza dla tej konkretnej sytuacji (czy zamknięta czy otwarta), o tyle akurat tu kwestia zakomponowania horyzontu jest w miarę jednoznaczna.