Letni len
Pomimo aktualnie deszczowej pogody, każdy z nas powoli nastawia się już na upały. W tak gorące dni, często trudno wybrać odpowiednie ubranie, szczególnie gdy spieszymy się do pracy albo na uczelnię i nie do końca na miejscu jest włożenie krótkich spodni czy bluzki na ramiączka. W takich momentach z pomocą przychodzi nam len. Mam wrażenie, że jest to materiał o którym często zapominamy, a przecież sprawdza się idealnie nawet w formalnej sukience, długich spodniach czy marynarce. Jest przewiewny, lekki i co ważne, cały urok lnu tkwi w jego skłonnościach do gniecenia, z którym nie powinno się walczyć. Po prostu idealny materiał na lato.
(Didriks/https://www.flickr.com/photos/dinnerseries/5062072933)
(Evelyn Flint/https://www.flickr.com/photos/texturetime/8407419933/in/photostream/)
Tkanina lniana powstaje najczęściej z lnianej przędzy, którą uzyskuje się z całkiem ładnej kwiatowej rośliny z rodziny lnowatych. Najważniejszy jest len zwyczajny, który jest rośliną włóknodajną. Tkanina powstaje albo z czystego lnu, albo z dodatkiem włókien bawełnianych czy poliestrowych. Historia lnianej tkaniny sięga XXVII-XXII wieku p.n.e. W starożytnym Egipcie powstawały pierwsze, wysokiej jakości, przejrzyste materiały. Początkowo len wykorzystywany był jedynie jako sznurek do zszywania. Gdy przybrał formę lnianego płótna, dzielił się na rodzaje względem swojego przeznaczenia. Len w najczystszej formie przeznaczony był dla kapłanów i władców.
(inger maaike/https://www.flickr.com/photos/ingermaaike2/3807324697)
Popularną metodą wytwarzania lnu, która popchnęła lnianą technologię do przodu, było przędzenie na mokro.
Dziś z lnu tworzy się praktycznie każdy rodzaj ubrania, a nawet akcesoria. Najbardziej lubię eleganckie ubrania z lnu, które latem w biurze sprawdzają się idealnie.