Legginsy - od spodni militarnych po kobiecy trend
Legginsy to coś pomiędzy spodniami, a rajstopami. Są trochę grubsze od rajstop, ale nie tak grube jak spodnie i dają o wiele więcej swobody. Są od wielu lat modnym dodatkiem. Królowały na ejtisowych dyskotekach jako neonowy dodatek, a dziś są wręcz klasyką. Najczęściej nosi się legginsy w kolorze czarnym. Świetnie wyglądają do sukienek, tunik i płaszczy. Sama najchętniej w nich chodzę gdy tylko mogę. Są bardzo wygodne, szczególnie dobrze nadają się do podróży.
(Maegan Tintari/http://en.wikipedia.org/wiki/File:Denim_shirt_and_leggings.jpg)
Ta część garderoby właściwie znana jest w historii od wieków. Noszono legginsy (oczywiście niegdyś pod innymi nazwami) przede wszystkim dla ochrony przed zimnem. Początkowo noszone przez kobiet i mężczyzn, natomiast w okresie renesansu, czyli mniej więcej od XIII do XVI wieku, były przeznaczone jedynie dla mężczyzn.
Skórzane legginsy były popularne wśród niektórych rdzennych Amerykanów, a następnie przejęte zostały przez myśliwych i mężczyzn mieszkających w górach. Natomiast pod koniec XIX wieku, legginsy miały bardzo ważne zastosowanie w wojsku. Chroniły dolną część nogi oraz zabezpieczały buty przed dostaniem się do nich błota i piasku. Początkowo były to puttees - forma pasów przypominających bandaż, które owijano wokół łydki i kostki.
(American_Infantry_Chauchat.jpg: Lt. Adrian C. Duff/http://en.wikipedia.org/wiki/File:Puttees_from_American_Infantry_Chauchat.jpg)
Stopniowo zaczęto zastępować je legginsami zapinanymi u dołu na guziki albo specjalne klamry. Legginsy długo udoskonalano i na początku świetnie sprawdzały się jako część militarnego ubioru, jednak po II wojnie światowej, zaczęły odchodzić do lamusa. Górę wzięły wysokiej jakości, długie buty, dlatego legginsy nie były już tak użyteczne.
(Nikita Kravchuk/https://www.flickr.com/photos/mi55er/5733253526)
Na szczcęście legginsy dostały drugie życie, tym razem na rynku modowym. W latach 60-tych kobiety łączyły elastyczne i miękkie spodnie do połowy łydki lub do kostki, z butami na obcasie lub baletkami. I w takiem formie, legginsy znamy do dzisiaj. Stały się też idealnym strojem do ćwiczeń i jazdy na rowerze. Prawdziwy przełom nastąpił w latach 80-tych. Wykonane z nylonu i lycry, na stałe trafiły do codziennej mody. Z kolei w latach 90-tych popularne było łączenie obcisłych legginsów, z oversize'owymi bluzami i t-shirtami. Ta moda, której niektórzy nie chcą pamiętać, wciąż powraca.
(Ed Yourdon/http://commons.wikimedia.org/wiki/File:Jogger_in_pink_and_black.jpg)
W Polsce legginsy znane były niegdyś jako pantalony. Były były znane jako część garderoby w XIX-wiecznym wojsku lub jako kobieca bielizna.
Legginsy można dziś dostać w wielu wariantach kolorystycznych i z najróżniejszych materiałów. Niedawno do legginsów, dołączyły jegginsy - jeansy + legginsy. Przypominają dżinsowe spodnie, mają ten sam kolor i niby-kieszonki, ale wykonane są z tej samej, elastycznej tkaniny, dlatego tylko udają prawdziwe dżinsy.
Moda zimą 
Kryty Bazar 
Autostopem po Europie. Czym to się je? Część II – zanim złapiesz. 
Pierwszego razu nie da się zapomnieć 
Historia niebezpiecznego gorsetu