bywajtu

Kiedy nie ma na nic czasu, makaron na obiad jest zawsze najlepszą opcją. Do tego jeszcze taki a la carbonara, dający kopa na cały dzień. Cóż, dbających o linię raczej przerazi, bo z dietą nie ma nic wspólnego. Jest treściwy, sycący i kaloryczny. W takich momentach dziękuję tacie za geny. Dlaczego „a la”? Bo dodaję śmietanę, której w oryginalnym przepisie nie ma, ser to też nie pecorino, a to co mam pod ręką i jest podobne do parmezanu. Nawet robię coś jeszcze gorszego i gotowy makaron posypuję posiekaną bazylią albo pietruszką. Zamiast spaghetti używam też innych makaronów, sprawdza się chociażby z penne. Przepis na 4 głodne osoby.

Efekt końcowy M.Jabłoński Efekt końcowy (M.Jabłoński)

Składniki:

Paczka wybranego makaronu (500g)

200 g chudego wędzonego boczku (może być więcej, jeśli ma się na obiedzie mięsnych fanów)

4 jajka (tyle, ile osób)

300 ml słodkiej śmietany (ostatnio na 5 osób dałam dwa małe kubki)

50 g parmezanu bądź innego sera o podobnym smaku i twardości

Sól, pieprz do smaku

Bazylia/pietruszka do posypania

Przepis jest banalny i szybki, chociaż ma pewne kluczowe momenty. Żółtka oddzielamy od białek i ubijamy, dodajemy śmietanę, sól i pieprz (daję świeżo mielony) oraz 2-3 łyżki startego sera. Mieszamy razem i odstawiamy. Boczek kroimy w kostkę i podsmażamy na patelni, bez oleju, tłuszcz z mięsa wystarczy. W tym czasie gotujemy makaron, nie może być zbyt miękki. Kiedy wszystko jest gotowe i nadal gorące, mieszamy razem z jajeczno-śmietanowym sosem. Jeżeli makaron zdążył ostygnąć (co nie powinno się stać, dlatego sos musi być przygotowany wcześniej), podgrzewamy całość na bardzo małym ogniu, mieszając. Ważne, żeby jajka się nie ścięły, to nie ma być jajecznica. I to koniec gotowania. Porcje posypać już na talerzy serem i zielenioną, jeśli ktoś lubi. Prawda, że szybko? Jest pysznie i gwarantuję, że nie będziecie już tego dnia myśleć o jedzeniu.

To dobre danie do gotowania w grupie - idzie jeszcze szybciej A.Kozłowska To dobre danie do gotowania w grupie - idzie jeszcze szybciej (A.Kozłowska)

Wszystkie składniki w jednym miejscu M.Jabłoński Wszystkie składniki w jednym miejscu (M.Jabłoński)

Zazwyczaj dodaję więcej sera - bo kto go nie lubi? M.Jabłoński Zazwyczaj dodaję więcej sera - bo kto go nie lubi? (M.Jabłoński)

Na dobrej patelni olej czy oliwa nie będą potrzebne, a boczek zrumieni się migiem A.Kozłowska Na dobrej patelni olej czy oliwa nie będą potrzebne, a boczek zrumieni się migiem (A.Kozłowska)

Ja dodaję tłuszcz, który wytopił się ze smażenia. Smak jest wyborny, tłuszczu nie ma dużo, jak kupimy porządny boczek. A kalorii jest multum i bez tego.