bywajtu

Gdy brakuje czasu na zrobienie szybkiej i smacznej przekąski na przykład przed imprezą, warto pomyśleć o włoskiej bruschetcie. Jest to kawałeczek włoskiej kuchni na talerzu, która zawsze każdemu smakuje.

Historia bruschetty sięga XV wieku. Początkowo była daniem dla bardziej ubogich i rolników. Nic dziwnego - zawiera same proste składniki. Teraz jest przystawką podawaną na całym świecie. Zawsze znajdziecie ją w menu włoskiej restauracji.

Agnieszka Ostrowska (Agnieszka Ostrowska)

Zrobienie bruschetty zajmuje około 20 minut, dla sprytniejszych jeszcze krócej;). Do jej zrobienia wykorzystuję: bagietkę, 4 pomidory, oliwę czosnkową, ząbek czosnku, świeżą bazylię, sól i pieprz. Opcjonalnie można dodać suszone oregano i mozzarellę. Jeśli chodzi o czosnkową oliwę, to warto ją zrobić samemu i po prostu utopić kilka ząbków czosnku (razem ze skorupką) w butelce oliwy. Co do mozzarelli, to nie jest ona konieczna, ale z nią bruschetta jest jak dla mnie o wiele smaczniejsza. Swoją ze zdjęć zrobiłam bez bo akurat zabrakło w lodówce sera.

Kroję pomidory w kosteczki i wrzucam do garnka z rozgrzaną jedną łyżką oliwy. Przykrywam żeby pomidory się poddusiły. W tym czasie kroję bagietkę. Do duszących się już około 6 minut pomidorów, dorzucam posiekaną bazylię, sól, pieprz i oregano. Duszę kolejne 2 minuty i dodaję jeden ząbek czosnku. Jeszcze chwilę trzymam na ogniu i pod przykryciem i w tym czasie zapiekam przez około 10 minut, bagietkę z kawałkami mozzarelli na wierzchu, w piekarniku nagrzanym do 200 stopni. Po tym czasie wyjmuję, nakładam uduszone pomidory na bagietkę i gotowe. Czasami jeszcze na koniec dekoruję bazylią.