bywajtu

Dziś, 17 marca, wypada wielkie święto wszystkich Irlandczyków - Dzień św. Patryka. Irlandczycy na całym świecie w tym dniu świętują nosząc zielone ubrania, przyozdabiając co się da zieloną, trójlistną kończyną, i pijąc whiskey lub piwo (oczywiście zielone).

By jpmpinmontreal, CC-BY-2.0, http://commons.wikimedia.or... (By jpmpinmontreal, CC-BY-2.0, http://commons.wikimedia.or... )
Św. Patryk żył na przełomie IV i V wieku. To dzięki niemu "Zielona Wyspa" została z sukcesem schrystianizowana. Prawdopodobnie stąd też wzięła się legenda głosząca, że wypędził z wyspy węże. W świetle najnowszych badań okazuje się, że węże nigdy nie żyły w Irlandii - nie było więc czego wypędzać. Zatem wspomniane węże to prawdopodobnie metafora pogaństwa, które "wypędził" z wyspy. Cóż, Kościół czasami bywa mało subtelny, jeśli chodzi o metafory.

Miguel Mendez, CC BY 2.0, http://www.flickr.com/photo... ( Miguel Mendez, CC BY 2.0, http://www.flickr.com/photo...)
Myślę, że jednak nie za to Irlandczycy tak kochają swojego patrona. Pewną wskazówką może być tu legenda o szynkarce, która polewała trunki w swojej karczmie dość skąpo, czy nawet oszukańczo. Ponoć św. Patryk miał ją nastraszyć, że jeśli nie zmieni swojego postępowania, to jej karczmę zaczną nawiedzać potwory. Ponoć potem szklanki w jej zajeździe zawsze były solidnie (i optymistycznie) pełne.

By Ardfern, CC-BY-SA-3.0, http://commons.wikimedia.or... (By Ardfern, CC-BY-SA-3.0, http://commons.wikimedia.or...)

To co mnie zaskakuje to to, że święto ma niesamowicie dobry PR - w tym dniu na całym świecie ludzie spotykają się, żeby wypić zielone piwko. W miastach, w których istnieje duża grupa potomków irlandzkich imigrantów, organizowane są obchody Dnia św. Patryka. A że Irlandczycy ze względu na trudne losy swego kraju są trochę takim krajem nomadów, to takie społeczności znajdziemy zarówno w Australii, jak i w Japonii (albo w Rosji, Malezji, Argentynie, etc. ). Co więcej - wiele miast samo z siebie stara się w jakiś sposób uczcić ten dzień - zwykle poprzez podświetlenie jakiegoś ważnego budynku zielonymi światłami. W Polsce w 2013 roku w ten sposób dzień świetego Patryka obchodził Poznań, gdzie zarówno Ratusz jak i Stadion zostały na ten jeden wieczór podświetlone na zielono.

By Mike Young, CC-BY-SA-3.0, http://commons.wikimedia.or... (By Mike Young, CC-BY-SA-3.0, http://commons.wikimedia.or...)
Hm.. W pewnym sensie - cytując reklamę Guinnessa - 17 marca wszyscy jesteśmy Irlandczykami.

P.S. Tak się ciekawie złożyło, że w 2014 roku w dniu św. Patryka wypadało również inne święto - święto Holi, znane tez jako Święto Kolorów, które jest znane z tego, że jest takim kolorowym śmigusem-dyngusem. I teraz pytanie czy Irlandczycy mieszkający w Indiach, lub hindusi mieszkający w Irlandii obrzucali się tego dnia tylko zieloną farbą? Ot taka zagwostka z globalną wioską w tle:)