Przestrzeń, forma, idea
5 osób
Moderatorzy:
    Marzena

Ustawienia strony:

Widoczność: wszyscy
Publikować mogą: autorzy
Moderacja: przed publikacją
RSS RSS
Zarejestruj się

Środa Śląska

i wyoblony plac

Środa Śląska to ciekawe pod względem urbanistycznym miasto. Ciekawe dla nas, bo jest dobrym przykładem na to, jak miasta rozwijały się, jak były budowane i planowane. Narysowałam dla Was plan średniowiecznego miasta (z 1211r.). Przy analizie miasta warto zwrócić uwagę na niepasujące elementy, bo takie zaburzenie w rzucie może być dla nas wskazówką, że jest to element przedlokacyjny. Co w ogóle oznacza, że coś jest przed- lub lokacyjne? Nic innego jak to, że dane miasto zostało zbudowane po  (bądź nie) wprowadzeniu aktu lokacyjnego, który był określonym modelem prawnym miasta i określał wzajemne relacje między właścicielem a mieszkańcami (obowiązki i przywileje). Miasta lokacyjne na terenie Europy zachodniej zaczęły powstawać w XII wieku, w Polsce ta "moda" zaczęła się tu ze stuletnim opóźnieniem. 

(Joanna Cudziło)

Poszerzenie drogi (ta owalnicowa forma na środku) było potrzebne do ustawienia wozów. Ludzie się tu zatrzymywali, rozstawiali swoje tragany i samoistnie tworzyło się tu takie zniekształcenie. Jest to element przedlokacyjny, który jak widać miał znaczenie w układzie miasta lokacyjnego, bo został uwzględniony w planie, bez wprowadzenia zmian. Na te elementy nałożono siatkę tzw. lokacyjną. Ponieważ istniała tu wcześniej zabudowa typowo rolnicza, osada i funkcjonowało to dosyć zadawalająco zostawiono dawne elementy bez zmian. Uszanowano więc zabudowę, która istniała tu przed 1211 rokiem.

Widok na rynek i plac, który wyżej opisałam. Mam nadzieję, że teraz widzicie już te zależności i wyoblony, dawny szlak handlowy nie jest już dla Was przypadkową deformacją.

(Beata Zdyb/ http://pl.wikipedia.org/wik...)

Kolejny element- ulice. Zwróćcie uwagę na ich nazwy. Nie są przypadkowe- Piekarska, Rzeźnicza, Świdnicka (element przedlokacyjny, można rozpoznać po braku równoległości do ulic Piekarskiej i Rzeźniczej). Ich nazwy wskazują na to, co się odbywało przy danej ulicy. Usługi i rzemiosła były więc koncentrowane przy odpowiednich drogach.

Skoro pokazuję plan średniowieczny to warto wspomnieć o obwarowaniach. Bo skoro miasto średniowieczne to i otoczone murami (co charakterystyczne dla tej epoki) z czterami bramami. Jak widać nazwy bram są analogiczne do nazw ulic, bądź miejsc, z których te bramy prowadzą. Mamy więc bramę Piekarską, Rzeźniczą, Wrocławską i Legnicką.

Do mierzenia miasta posługiwano się tu miarą, która nazywa się sznurowo- prętową. Tak jak my dziś używamy metrów, centymetrów etc. wtedy posługiwano się miarą sznurów i prętów, a powierzchnie mierzono wężyskiem. Jeden pręt to ok. 4,3m. Jeden sznur składał się z 10 prętów. A jedno wężysko to 1sznur x 1 sznur. Analizowane przez nas miasto miało ok. 10 na 9 sznurów (ok. 430m na 390 m). 

Mówi się o tym we wpisach (lub komentarzach do nich):