Przestrzeń, forma, idea
5 osób
Moderatorzy:
    Marzena

Ustawienia strony:

Widoczność: wszyscy
Publikować mogą: autorzy
Moderacja: przed publikacją
RSS RSS
Zarejestruj się

By nie było lepszych i gorszych stron

poznański Okrąglak

Budynek, który chcę Wam dzisiaj pokazać dostał nagrodę im. Jana Baptysty Quadro za architekturę między 1954 a 2004. Architektem budynku, zwanego również "Okrąglakiem", był Merek Leykam, który pracował także przy projekcie pierwotnego Stadionu Dziesięciolecia.

W miejcu obecnego okrąglaka (przy ul. Mielżyńskiego) znajdował się dawniej bank cukrownictwa, który jednak podczas wojny został niestety spalony. Ideą nowo powstającego budynku było to, by wybudować taki gmach, który nie będzie bardziej atrakcyjny, charakterystyczny, bardziej ozdobny z żadnej ze stron świata. I dlatego właśnie Marek Leykam zaprojektował budynek w kształcie walca (przez co stał się bardzo charakterystyczny). 

Budynek pierwotnie miał być podobno wyższy, ale pozostał przy zabudowie ośmiopiętrowej. Budowla z końca modernizmu, wykonana w taki sposób, że jej główne elementy widoczne są konstrukcyjne, na które nałożona została po prostu obudowa. Jest to pierwszy budynek w Poznaniu wykonany z elementów prawie gotowych do użycia (prefabrykowanych), dzięki czemu np. okna były już dopasowane do kształtu kostek i od razu wsadzane na miejscu, niczym kolejne elementy układanki.

(Joanna Cudziło)

Do środka nie można niestety wchodzić. W latach 1970-1980 był tu dom towarowy, (gdzie mieli takie lepsze towary). Wewnątrz znajduje się klatka schodowa z trzema biegami schodów. Z racji że często młodzi ludzie, szczególnie nieszczęśliwie zakochani, usiłowali popełniać tam kończyć swoje życie, to co drugie piętro umieszczono po prostu siatki, bo bez siatek wyglądało to jak taki długi tunel, który miał stać się dobrym miejscem do samobójstw.

(Joanna Cudziło)

Budynek nie sprawdził się jako powierzchnia handlowa, dlatego zamieniono go na biuro, ale spółka, która go najęła miała podpisaną podobno z miastem umowę, że będzie możliwość wejścia na ostatnie piętro, w celu zobaczenia panoramy, ale niestety jak na razie nie doszło to do skutku i z tego punktu się nie wywiązano.