bywajtu

Czy warto odwiedzić przepełnione turystami Óbidos? Przewodniki opowiadają o urokliwych kawiarenkach, ginji pitej z czekoladowych filiżaneczek, pięknych domkach z bajki, muśniętych błękitną farbą. Znaczek jakości dodało UNESCO, wpisując część otoczoną średniowiecznymi murami na Listę Światowego Dziedzictwa. Czas się tam zatrzymał. Nie pozostaje nic innego, jak tylko przejść się tymi niezwykłymi uliczkami, zrobić kilka pocztówkowych zdjęć, westchnąć nad niezaprzeczalnym pięknem tego miejsca i... wyjechać. Co innego ma robić spragniony przygód podróżnik w tym nieco zbyt sennym, a w sezonie zbyt turystycznym miasteczku?

Zwykły turysta zachwyci się architektoniczną perełką portugalskiej Estremadury, ale co z podróżnikami szukającymi czegoś więcej, niż urocze średniowieczne miasteczko, jakich w Portugalii wiele? Nieliczni wiedzą, że w Óbidos i jego okolicach kryją się zaskakujące atrakcje, o których nie wspominają przewodniki. Należy do nich Associação Espeologica Óbidos, od kilku lat organizująca w lecie międzynarodowe projekty wolontariackie. Jeżeli szukasz wrażeń, i to tych ekstremalnych, nie możesz trafić na lepszych przewodników. Grupa roześmianych szalonych młodych ludzi pod wodzą równie pozytywnie zakręconego Vitora Rodrigueza zaspokaja potrzebę na letnią przygodę.
 

UNESCO zabrania restaurowania większości obiektów w miasteczku, nic nie mówi jednak o ich oczyszczaniu. A skoro do dyspozycji jest cały sprzęt wspinaczkowy organizacji...wrażenia ze wspinania się po średniowiecznych murach, wiszenia w uprzęży 10 metrów nad ziemią i ścinania bluszczu są niezapomniane. Podobnie jak zagłębianie się w okoliczne jaskinie o drugiej w nocy i przeczołgiwanie się przez wąskie korytarze ze światłem czołówki na kasku. Nadal mało? Nieopodal bram miasteczka znajduje się stary wiadukt, idealne miejsce na paintball. Warto zabrać długie spodniach, chyba że zostające na dłużej zadrapania po czołganiu się obok cierniowych krzewów uważa się za idealną pamiątkę dobrej zabawy. Dla spragnionych ochłody w falach oceanu jest pobliska Lagoa de Óbidos. Powiedzieć, że jej widok zapiera dech, to nic nie powiedzieć. Algarve z tysiącami turystów leżącymi na piasku może się schować. Nieustający huk oceanu zapada w pamięć, tak jak samotne pływanie przy ogromnej pomarańczowej skale. Orzeźwiająca samotność.
 

To tylko część atrakcji w Óbidos, jakie przygotowuje co roku Associação Espeologica Óbidos, zupełnie zmieniając postrzeganie tej perły portugalskiej architektury. Program ulega zmianie, miasteczko i jego okolice ma w końcu tak wiele do zaoferowania, a wszystkie tajemnice nie zostały jeszcze odkryte. Doskonała wymówka, by wrócić tam za rok.

• Lagoa de Óbidos - widok z klifu w stronę Peniche A.Kozłowska Lagoa de Óbidos - widok z klifu w stronę Peniche (A.Kozłowska)
• Lagoa de Óbidos - Praya de Bom Sucesso; widok z klifu A.Kozłowska Lagoa de Óbidos - Praya de Bom Sucesso; widok z klifu (A.Kozłowska)
• Lagoa de Óbidos - W stronę Peniche, tym razem z plaży A.Kozłowska Lagoa de Óbidos - W stronę Peniche, tym razem z plaży (A.Kozłowska)
• Obidos Obidos