Sto lat, Panie Rodgers!

Na odsłuchu

12 osób

Tematy strony:

Beyond the Lighted Stage Just listen, they play my song Some Years After Moving Pictures Some People Never Know

Newsletter

Moderatorzy:

Ustawienia strony:

Widoczność: wszyscy
Publikować mogą: autorzy i obserwujący
Moderacja: po publikacji

RSS RSS

17/12/13 od MarcinM

W temacie: Some Years After

Sto lat, Panie Rodgers!

I pomyśleć że zaczynał od gitary basowej... Nie żebym miał coś do basistów, bo to bardzo istotna rola w zespole (co by na ten temat nie twierdzili White Stripes...), jednak trudno dziś sobie wyobrazić co by było, gdyby bohater niniejszego tekstu nie zaśpiewał nigdy "All Right Now", "Wishing Well", "The Hunter", "Fire and Water", "Bad Company", "Seagull"...

Mógłbym tak długo wymieniać. Tymczasem swoje urodziny świętuje właśnie nie kto inny, jak Paul Rodgers. Wokalista ale też multi-instrumentalista, jeden z największych białych wykonawców bluesa, człowiek którego czas zdaje się nie imać. Trudno uwierzyć że fundament takich grup jak Free, Bad Company czy The Firm kończy 64 lata.

Pozostaje odśpiewać "Sto lat..." i zapodać coś z klasycznych dokonań wielkiego frontmana. Ja stawiam na dwa numery, które towarzyszą mi od kiedy pamiętam:

Free - Wishing Well:

...oraz numer szczególnie bliski mojemu sercu, kawałek-wizytówka grupy Bad Company. Wersja nieco późniejsza, ale naprawdę wspaniała:

Tagi: muzyka rock

Dodano 17/12/13 przez MarcinM
Edytowane 18/12/13 przez MarcinM.

Oceń notatkę

subskrybuj komentarze

RSS komentarze w RSS

Zaloguj się, żeby skomentować.

KOMENTARZE

mrtswtk

10 lat, 4 miesiące temu

[MarcinM]: co by było, gdyby bohater niniejszego tekstu nie zaśpiewał nigdy "All Right Now", "Wishing Well", "The Hunter", "Fire and Water", "Bad Company", "Seagull"...

Jedyny utwór Bad Company jaki znam i jeszcze nie zmajduję go na tej liście... Obym nie popełniła muzycznego faux pas zapodając go, bo trochę romantycznie się zrobi.

MarcinM

10 lat, 4 miesiące temu

To też numer z debiutu Bad Company. W ogóle to jest świetna płyta. Romantycznie, zadziornie... On wszystko potrafi zaśpiewać dobrze. :) A tutaj miłość z mniej romantycznego, bardziej rzeczowego ujęcia, no i też z jedynki Bad Company. :)

Macko79

10 lat, 4 miesiące temu

100 lat Panie Keith:)!!

MarcinM

10 lat, 4 miesiące temu

Pamiętam, pamiętam. :)

Siedemdziesiątka Keitha

pinot

10 lat, 4 miesiące temu

To już 64? Widziałem go w zeszłym roku na koncercie (świetnym!) w "Dolinie Charlotty" pod Słupskiem. Kilka fotek z koncertu:

pinot

10 lat, 4 miesiące temu

Bardzo lubię ten głos, jego nerw. Z młodziutkim Kossoffem nagrał kilka przejmujących utworów. Szkoda, że Kossoff sie "rozpił", a Rodgers nie trafił potem na kogoś klasy Page'a.

Ostatnio edytowano: 10 lat, 4 miesiące temu

MarcinM

10 lat, 4 miesiące temu

Na Page'a to trafił w The Firm. :) Nawet poświęciłem notatkę tej kapeli. A Micka Ralphsa uważam za świetnego wioślarza i kompozytora. Mott The Hoople (w którym to bandzie udzielał się przed Bad Company) dorobili się nawet niezłego szlagiera (zresztą autorstwa Davida Bowiego).