Miejskie opowieści
7 osób
Moderatorzy:
    Ola
Autorzy strony:
    Marzena Ola SKIP

Ustawienia strony:

Widoczność: wszyscy
Publikować mogą: wszyscy
Moderacja: tylko niezaufani
RSS RSS
Zarejestruj się

08/05/11 od Agata
W temacie: ...i ze świata

Wzgórze skąpane w kwiatach

Schlossberg w sercu austriackiego Graz

Nazwa dosłownie oznacza „wzgórze zamkowe”. Jednak to nie zamek, niegdyś dumnie wieńczący wzgórze (dziś pozostały ruiny fortecy), a wieża zegarowa z dachem przypominającym dom czarownicy jest ikoną tego największego po Wiedniu austriackiego miasta. Bajkowo, ale nie słodko. Radzę dobrze się przyjrzeć, zegar pod pewnym względem jest nietypowy. A że najciekawiej samemu odkrywać małe tajemnice, pozwolę sobie przemilczeć ten szczegół.

Na wzgórze prowadzi wiele dróg, jest również winda wydrążona wewnątrz góry. Tunele w tym miejscu powstały w czasie drugiej wojny światowej, dzisiaj są kolejną atrakcją turystyczną miasta. Jednak najbardziej malowniczą drogą są kamienne rosyjskie schody (jak głosi tabliczka na dole, budowali je rosyjscy wzięźniowie), wręcz tonące w zieleni, po których już samo wejście jest przygodą. Z poziomu starówki wyglądają imponująco, gdy nagle wychodzimy zza kamieniczek i stajemy z nimi twarzą w twarz. Właściwa nazwa tej drogi na wzgórze to Kriegssteig, wojenne schody.

Od dołu wszystko wydaje się niepozorne, jakby wzgórze tam wyżej było maleńkie, ale nie ma nic bardziej mylnego – Schlossberg pokrywają niezliczone ścieżki i ogrody. Trzeba sporo czasu, żeby wszystko zobaczyć. Z góry roztacza się widok na świetnie zachowane stare miasto i jego czerwone dachy, z drugiej strony gdzieś daleko na wzgórzach majaczą ruiny zamku.

Koniec kwietnia to świetny moment na zatopienie się w soczystej zieleni na Schlossberg. Najlepiej tuż po deszczu, zapach dopiero co obudzonej do życia natury zachwyca. Przeróżne gatunki kwiatów i drzew, magnolie, za starą furtą nieskoszona trawa czesana przez wiatr. Jest jak w ogrodzie, miejscami rozkosznie dzikim. Nie tak zawsze wyobrażam sobie Austrię. Może Graz jest inny przez swoje związki ze Słowenią...? Turystów można spotkać na głównych ścieżkach, poza nimi łatwo znaleźć zaciszne miejsce tylko dla siebie. Rozkoszować się widokiem na każdą stronę świata, wdychać odurzające wiosenne zapachy, śmiać się do towarzyszy wyprawy. I razem patrzeć, jak w słońcu parują drzewa.
 
Ostatnio komentowane na stronie:
13/07/2014 ruda

Hallstatt

miasteczko z puzzli
3 komentarze, ostatni z 17/12/2014 od pinot