Miejskie opowieści
7 osób
Moderatorzy:
    Ola
Autorzy strony:
    Marzena Ola SKIP

Ustawienia strony:

Widoczność: wszyscy
Publikować mogą: wszyscy
Moderacja: tylko niezaufani
RSS RSS
Zarejestruj się

07/11/13 od Atavus
W temacie: Z kraju...

Powązki

nie taka martwa rezydencja

Powązki to nazwa związana jednoznacznie z zabytkowym cmentarzem stolicy, słynącym nie tylko ze znaczenia historycznego ale i artystycznego. Zanim jednak uruchomiono cmentarz w 1792 r., nazwa Powązek kojarzyła się wesoło i radośnie, znajdowała się tam bowiem rezydencja Czartoryskich, wraz z rozległym parkiem angielskim.

Szkic ogrodu Czartoryskich na Powązkach, ok. 1800 r. Szkic ogrodu Czartoryskich na Powązkach, ok. 1800 r. (Fzsr; http://pl.wikipedia.org/wik...)

Trudno jest sobie dzisiaj wyobrazić, że w sąsiedztwie obecnego cmentarza jeszcze 200 lat temu rozciągał się park z romantycznymi ruinami zamku, rzeczka Rudawka, rozległy staw a na nim wyspy zabudowane pawilonami. Rezydencja Powązkowska stanowiła złożony kompleks, tworzony przez wyidealizowaną wieś, stajnie, oranżerie, młyn wodny, karczmę i gotycki folwark. Całość została starannie zaplanowana i wzniesiona z elegancją a niekiedy i przepychem. Zgodnie z duchem epoki, na całym terenie można było znaleźć akcenty antyczne, często oryginały sprowadzone z nad morza śródziemnego - kolumny, statuy czy łuk triumfalny.

Budowę rezydencji rozpoczęto w 1771 r., na zlecenie księżnej Izabeli Czartoryskiej, która stworzyła kompleks powązkowski z myślą o przebywaniu na świeżym powietrzu, dla siebie i dzieci. Izabela Czartoryska jest znanym mecenasem tego okresu, zawdzięczamy jej m.in. pierwsze Polskie Muzeum (Puławy)

Wspaniały kompleks powązkowski był tłumnie odwiedzany przez elitę Warszawską i Polską, w tym samego króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Z czasem jednak doszło do sporu z królem, w wyniku którego Izabela popadła w niełaskę, co wraz z tragedią rodzinną (śmierć córek) wpłynęło na wycofanie się księżnej z rozrywkowego życia stolicy na prowincję.

Kres rezydencji nastąpił podczas Insurekcji Kościuszkowskiej, gdy leżące nieopodal wałów obronnych (tzw. okopy Lubomirskiego) Powązki stały się miejscem walk z wojskami pruskimi. Chwile świetności przeżyły Powązki po 1796 r., kiedy, wykupione przez Józefa Łaszczyńskiego, stały się miejscem zabaw mieszkańców stolicy. Późniejsza parcelacja doprowadziła do całkowitego zaniku śladów dawnej świetności.

Do dziś pozostał jeden ślad architektoniczny, o którym można przeczytać we wspaniałej książce varsavianisty Jarosława Zielińskiego - "Żoliborz - przewodnik historyczny"...

Mówi się o tym we wpisach (lub komentarzach do nich):


Ostatnio komentowane na stronie:
13/07/2014 ruda

Hallstatt

miasteczko z puzzli
3 komentarze, ostatni z 17/12/2014 od pinot