Klatka po klatce
7 osób
Moderatorzy:
    AgnesO

Ustawienia strony:

Widoczność: wszyscy
Publikować mogą: wszyscy
Moderacja: tylko niezaufani
RSS RSS
Dziesiąta muza
25.03.1926-23.01.2014
Riz Ortolani
Włosi mieli rozmach. W najlepszym okresie swojego kina gatunkowego, zwanego często krzywdząco kinem klasy B, kręcili (głównie w latach 70.) kilkaset filmów rocznie. Były to zarówno komedie, spaghetti westerny, poliziottesco (kino policyjno-gangsterskie), giallo (krawe kryminały), jak i horrory, filmy sandałowe (tzw. peplum, rzecz dzieje się w antyku, wszyscy zasuwają w... czytaj dalej
Oceny +2/-0
W temacie: Dziesiąta muza
Nigdy nie byłem wielkim znawcą tak zwanej muzyki poważnej, zarówno tej spod znaku Bacha, Mozarta czy Beethovena, jak i tej awangardowej, spod znaku Pendereckiego czy Kilara. Moje muzyczne korzenie nie rozrosły się aż tak, żebym mógł zasłuchiwać się w te dźwięki z pełną świadomością. Mimo to po przeczytaniu informacji o... czytaj dalej
Oceny +1/-0
W temacie: Dziesiąta muza