Jagody goji hit czy kit?

Jedzmy zdrowo!

3 osoby

Tematy strony:

Dietetyka Psychodietetyka

Moderatorzy:

Ustawienia strony:

Widoczność: wszyscy
Publikować mogą: wszyscy
Moderacja: tylko niezaufani

RSS RSS

26/08/14 od ruda

W temacie: Dietetyka

Jagody goji

hit czy kit?

Jagody goji od pewnego czasu brylują wśród hitów zdrowego odżywiania. Te niepozorne czerwone owoce mają zarówno wiernych fanów, jak i przeciwników, którzy uważają, że wcale takie zdrowe i wspaniałe nie są.

Zacznijmy jednak od tego, że jagody goji pochodzą z Azji, a dokładniej z Chin, gdzie znalazły się wśród innych ziół i roślin, stosowanych przez tradycyjną, chińską medycynę. Jagody te rosną na krzakach, które również można zasadzić w naszych, przydomowych ogródkach (ostatnio spore ilości sadzonek tej rośliny znalazłam w jednym z hipermarketów w cenie 4zł od sztuki). Same owoce osiągają ok. 1.5-2cm długości i nie należy ich zrywać rękami, gdyż jeśli je dotkniemy, to zajdzie reakcja utleniania i jagoda stanie się czarna. Zatem najczęściej po prostu strząsa się je na rozłożoną na ziemi folię lub matę, by później wysuszyć je w cieniu. Generalnie jagody goji są teraz dostępne w większości większych sklepów (zarówno na wagę, jak i zapakowane hermetycznie), a także w tych ze zdrową żywnością. Czy warto jednak wprowadzić je jako dodatek do codziennej diety??

Zasadniczo te niewielkie owoce zawierają więcej witaminy C niż pomarańcze czy cytryna, ale tylko jeśli są świeże, a nie wysuszone (w Polsce raczej trudno o niewysuszone jagody goji). Zawierają również inne witaminy: E, B1, B2, B6, a także miedź, cynk, żelazo, fosfor oraz selen. Są także źródłem kwasów omega-6. Jagodom goji przypisuje się właściwości antyoksydacyjne, wzmacniające odporność oraz odmładzające. W Chinach uważa się, że owoc ten może przyczynić się do wydłużenia naszego życia, ponieważ zawarte w nich polisacharydy zapobiegają działaniu wolnych rodników. Czy jednak warto w nie inwestować, skoro w Polsce mamy wiele równie wspaniałych roślin, jak choćby aronia? Osobiście uważam, że jak do wszelkich mód, również do mód żywieniowych należy zachować odpowiedni dystans. Przede wszystkim jednak należy uważać na oszustwa, jakich dopuszczają się firmy sprzedające jagody goi. Na ten temat możecie przeczytać na blogu autorki, która kiedyś dość mocno owocami goji się zatruła. Natomiast jeśli jesteśmy pewni pochodzenia jagód goji, to możemy je wprowadzić jako dodatek do diety i swoiste urozmaicenie. Ale prawda jest taka, że cudze chwalimy, a swojego nie znamy.

Tagi: jagody goji kuchnia mody żywieniowe żywność

Dodano 26/08/14 przez ruda
Edytowane 26/08/14 przez ruda.

Oceń notatkę