bywajtu

W czasach, gdy wiele osób chce mieć zjawiskową figurę, żywność „light” podbija szturmem sklepowe półki. W teorii produkty te przeznaczone są dla tych, którzy poprzez zmniejszenie kaloryczności spożywanych potraw chcą zrzucić zbędne kilogramy. A czym w rzeczywistości jest żywność light? I tu pojawia się problem, bo prawna definicja praktycznie nie istnieje, co pozwala producentom na swobodę i sporą inwencję twórczą. Parlament Europejski założył, że produkt light to taki, który ma maksymalnie 40kcal w 100g (produkty stałe) oraz maksymalnie 20kcal w 100ml (produkty płynne). A co na to wytwórcy? Aby obejść te założenia, zaczęli stosować inne, chwytliwe hasełka, jak choćby „fit”, „slim”, „sport”, „super lekkie” itd.

Gdyby zapytać kilkanaście osób, z czym kojarzy im się żywność typu light tudzież slim czy fit, zapewne padłyby odpowiedzi, że z mniejszą kalorycznością, mniejszą zawartością cukru i tłuszczy, że można je jeść bezkarnie, gdyż nie tuczą. Owszem, część z tych produktów będzie miała mniejszą zawartość tłuszczu czy cukru, ale za to będzie nafaszerowana ogromnymi ilościami niekorzystnej dla naszego zdrowia chemii. Gdy na opakowaniu widnieje napis „0% tłuszczu”, to możemy być pewnie, że zawiera spore ilości cukru... Dlatego też zawsze czytajmy skład żywności, bo czasami nie warto przepłacać. No właśnie, producenci bazując na naszej naiwności znacząco podwyższają ceny produktów light, bo wiedzą, że i tak znikną ze sklepowych półek.

Niestety warto też dodać, że żywności light nie możemy bezkarnie jeść. Sporo osób wychodzi z założenia, że skoro coś jest lekkie, slim itd. to mogą jeść do woli, co powoduje nadmierne objadanie się, a co za tym idzie zamiast zmniejszenia wagi, kilogramów zaczyna przybywać. Osobiście wpadłam w spore zdumienie, gdy kiedyś zobaczyłam w jednym ze sklepów "chipsy light". Patrząc po kaloryczności (ponad 350kcal w 100g), wcale nie były lekkie i do dietetycznych absolutnie się nie zaliczały. Co więcej, produktów light powinny unikać osoby chorujące na cukrzycę, gdyż jak wspominałam wcześniej, mogą zawierać znacznie więcej cukru niż "zwykła" żywność.

Zatem jeśli chcemy schudnąć, to nie możemy liczyć, że stanie się to jedynie dzięki spożywaniu produktów typu light. Bez odpowiednio zbilansowanej diety oraz dopasowanych do naszych możliwości aktywności fizycznych nie osiągniemy wyznaczonego celu, a nawet jeśli, to na krótko, gdyż szybko przypomni sobie o nas efekt jo-jo.

Slim miętówki? Chwytliwa nazwa, ale nie dietetyczny cud! Arun Katiyar, CC BY 2.0, https://www.flickr.com/phot... Slim miętówki? Chwytliwa nazwa, ale nie dietetyczny cud! (Arun Katiyar, CC BY 2.0, https://www.flickr.com/phot...)