"Dzika" Europa
8 osób
Moderatorzy:
    Ola
Autorzy strony:
    Ola
Subskrybenci:
    pinot WiktorOnoff Ola Agata Atavus AgnesO mzag ruda

Ustawienia strony:

Widoczność: wszyscy
Publikować mogą: wszyscy
Moderacja: tylko niezaufani
RSS RSS
Zarejestruj się

Tatarska kolebka

Stary Krym

O zmroku na miasteczkiem rozlega się śpiew muezina, o świcie budzi ten sam dźwięk. Tęskny, pełen emocji. Roznosi się po zielonych pagórkach, rozpościerających się ponad Starym Krymem, dawną stolicą chanatu krymskiego. Nie sądziłam, że ten niezwykły śpiew, który tak mnie oczarował w górskim miasteczku we Wschodniej Turcji (więcej o Arapgirze tutaj), odnajdzie mnie właśnie tutaj.

Serce islamu

Stary Krym to niewielkie miasteczko o nikłym znaczeniu dla całego Półwyspu. Turystów tu niewielu, bo ani morza nie ma, ani jakichś specjalnych gór. Ot, trochę ruin, meczet, ormiański klasztor nieopodal. Niby nic. Nieźle się maskuje. A to jakby nie było kolebka islamu na Półwyspie Krymskim. Miasto (wtedy zasługiwało na to miano) już od VI wieku było ważnym ośrodkiem handlowym. W końcu stało się stolicą kraju. Podobno był tu nawet pałac, którego śladów jednak nikt nie potrafi dzisiaj znaleźć. To tu wzniesiono najstarszy meczet na Krymie, Mamluk Bej Barsa, z którego dzisiaj zostały smętne resztki. A potem kolejny, Uzbeka. Aż przeniesiono stolicę do Bakczysaraju i Stary Krym coraz bardziej tracił na znaczeniu. I stał się tym, czym jest dzisiaj – sennym miasteczkiem, pośród stepów i pagórków.

(A.Kozłowska)

Znalezione w pobliżu meczetu Uzbeka

Mieszanina kultur

Słowian jest tu niewielu, to w końcu jeden z najbardziej orientalnych zakątków Krymu. Mieszka tu wielu Tatarów i Ormian, ci pierwsi wrócili po latach udręki i wypędzenia, kiedy przez Stalina zostali uznani za zdrajców. O tej pełnej cierpienia historii, ale też o tym, jak zachować swoją kulturę, jak nie pozwolić jej zniknąć, możemy się dowiedzieć w niewielkim prywatnym Muzeum Historii  Kultury Tatarów Krymskich. Uwielbiają tam Polaków, bo wielu pomagało im w ciężkich chwilach. Przewodniczki poczęstują nas mocną kawą, zagryzaną kostkami cukru, i zapoznają z historią, której nikt nas nigdy nie uczył. Stamtąd już niedaleko do niewielkiego meczetu Uzbeka, zbudowanego w XIV wieku, który wbrew niektórym przewodnikom otwiera swoje drzwi również dla kobiet (odpowiednio ubranych, o czym przypominają wielojęzyczne tablice przy bramach i drzwiach). Tuż obok znajdują się ruiny medresy. Opiekujący się meczetem Tatar bierze nas za archeologów – jego zdaniem nikt inny nie byłby zainteresowany Starym Krymem i jego zabytkami.

(A.Kozłowska)

Ze zbiorów tatarskiego muzeum

W jeden dzień

Stary Krym jest niewielki, chociaż rozległy. To dlatego, że przeważają jednopiętrowe domy – bloków, tak szpecących inne miasta i miasteczka na Krymie, jest na szczęście jak na lekarstwo. Wjeżdżając od strony Symferopola, mija się okazały nowy meczet i za chwilę zatrzymuje na niewielkim dworcu autobusowym. Po jego lewej stronie rozciąga się cmentarz, a po prawej miasteczko. Ulicą Swobody, mijając czynny do południa targ z niesamowicie aromatycznymi i tanimi jak barszcz przyprawami (zaopatrzyłam się między innymi w pudełko anyżu w śmiesznej cenie), dochodzi się do głównej ulicy – oczywiście Lenina. Wreszcie można odetchnąć od turystycznych zakątków Teodozji, Jałty, Koktobelu. Nie ma straganów z pamiątkami, masy kawiarni, stoisk z jedzeniem. To miasto żyje swoim życiem, nie turystów. Normalne sklepy, niewielkie bary pełne mieszkańców, ceny niższe niż na wybrzeżu. Ma w sobie to coś, przyjazny klimat. Chce się zostać dłużej, chociaż wszystkie zabytki oblecimy w pół dnia.

Epilog

Jeżeli pójdzie się do końca ulicą Swobody, a potem już ubitą drogą za miasteczko, dojdzie się do mikroskopijnej cerkwi ze źródełkiem. Pyszna woda. Zaczynają się zielone, pofalowane pagórki, spoglądające z wysoka na Stary Krym. Tu śpiew muezina brzmi najpiękniej. Zostaje już tylko rozbić namiot, rozpalić ognisko i słuchać. 

Mówi się o tym we wpisach (lub komentarzach do nich):


Ostatnio komentowane na stronie:
14/11/2010 MG

Wodospady Krka

Plitwice w gorszym wydaniu.
3 komentarze, ostatni z 06/11/2018 od Jacko
02/09/2014 ruda

Gjipe

najpiękniejsza plaża w Albanii
3 komentarze, ostatni z 05/11/2018 od Jacko
19/08/2014 ruda

Ksamil

1 komentarz z 26/05/2017 od orciobiq