bywajtu

Dajti Express (po albańsku Teleferiku), gdyż tak brzmi pełna nazwa tej kolei, jest jedyną tego typu konstrukcją na terenie Albanii, powstałą dzięki włoskiemu kapitałowi. Ma długość 4670m, różnica wysokości wynosi 812m, a średnie nachylenie wynosi 19%. Z wagoników można podziwiać wspaniałą panoramę miasta - białej Tirany, której ogrom widać dopiero z góry. Kolej nie dociera na sam szczyt Dajti, lecz nico poniżej niego, na wysokość 1200m n.p.m. Wierzchołek częściowo zajęty jest przez teren wojskowy, lecz tak czy inaczej można na niego wejść szlakiem, wiodącym spod górnej stacji kolejki. A jeśli o górnej stacji kolejki mowa, to nie wygląda ona tak, jak te znane nam choćby w Polsce. Gondole wjeżdżają bowiem do ukwieconego ogrodu. Teren wokół budynku jest wyjątkowo jak na Albanię zadbany, pełen kwiatów. Znajduje się tam też punkt widokowy z ławeczkami, skąd podziwiać można panoramę miasta. Do budynku kolejki przylega Dajti Tower Belveder Hotel. Posiada on 24 pokoje oraz 3 sale konferencyjne. Jednak jego największą atrakcję jest "Balkoni Dajtit", czyli obrotowa restauracja, skąd posilając się, można równocześnie rozkoszować się widokiem na albańską stolicę.

 

Ogród, Teleferiku i hotel z obrotową restauracją ruda, http://balkanyrudej.wordpre... Ogród, Teleferiku i hotel z obrotową restauracją (ruda, http://balkanyrudej.wordpre...)
Niestety, wystarczy wyjść poza teren kolejki, by natrafić na typowy, albański bałagan: prowizoryczne stragany, stanowiska do strzelania do puszek i butelek po keczupie, sterty śmieci. Nad tym wszystkim, w oddali górują ruiny dawnego hotelu.

Niezbyt zadbane otoczenie kolejki ruda, http://balkanyrudej.wordpre... Niezbyt zadbane otoczenie kolejki (ruda, http://balkanyrudej.wordpre...)